Podwydziałowej Wartskiej, w przytomności J. X. Bonawentury Helanczewskiego Rektora i Prefekta, oraz X. Feliksa profesora Ramlau, jako też i kolaboratorów świeckiego stanu J. P. Michała Pilczyńskiego, J. P. Jakóba Biniaszkiewicza i Franciszka Lewandowicza.
1. Zapytuje się Kurator Szkół jaki jest stan szkoły i w jaki sposób dozór nad uczniami w szkole i za szkołą jest rozciągniony.
Co się tycze tego, jest odpowiedź następna:
Dyrektorów w szkołach tutejszych jest czterech, których jest obowiązkiem dozór mieć nad uczniami. Kolaboratorowie starają się usilnie w mieście samem dostrzegać i dozorować onychże.
2. Co się tycze Raportów miesięcznych, tych jeszcze dotychczas nie składali, tylko kwartalnie, lecz gdy uwiadomienie mają, aby podobne raporta miesięcznie składane były, rzecz ta ustanowioną będzie.
3. W JX. Rektor i Prefekt nie utrzymywał dotychczas księgi uchybienia przeciw moralności, gdyż ta mała liczba uczniów, łatwą mu była wraz z profesorami i kolaboratorami na uchybienie w postępkach moralności uczniów wiadomości ściągnąć, od dnia zaś dzisiejszego księga ta zaprowadzoną będzie i każdego czasu wskazaną tak Kuratorowi, jako też Jeneralnym Wizytatorom.
4. Co się tycze sprawowania uczniów tak w szkole jak i poza szkołą, zaświadczyć to muszę, iż wszyscy uczniowie w przyzwoitych karbach zachowują się, ponieważ każde podobne przestępstwo stosownie do ustaw ukarane bywa. Kurator żadnych w tym przedmiocie skarg i w mieście dowiedzieć się nie mógł, tylko o ogólnej chlubie skromności i spokojności.
5. Kurator zwiedził wszystkie klasy i przysłuchał się o sposobie nauk nauczycieli i tę chlubę zeznać musi, iż wszystko z chlubą działo się.
6. Przy zagajeniu konferencyi dzisiejszej i odczytaniu ważniejszych atrybucyi Władzy Dozorczej, że jej nauczyciele obowiązani iść w pomoc i nakazy obowiązujące uczniów często im przypominać.
Strona:Stanisław Chodyński - Szkoła OO. Bernardynów w Warcie.djvu/22
Ta strona została uwierzytelniona.