Ta strona została uwierzytelniona.
I żywych świerszczy.
Żądano, aby modliły się z nami
Do naszych bóstw
I naszym sposobem.
Misteria modłów
Podglądano chciwie,
Przedrzeźniając je niekiedy
W pocie czoła.
Dobroduszność naśladowców była doprawdy godna litości.
III
ANTYHEREDIA
Umieraliśmy powoli. Najpierw Trybunowie
Wyruszyli ze swych ziemianek
Do Krainy Cieni —
Dostojne mumie,
Ozdobnie odziane i nakłonione do pozycji siedzącej,
Wynoszono ze czcią
W ramionach lektyk.
Szlachetne profile
Pokrywano skorupami druidycznych głazów.
Centurionów
Zakopywano już dość płytko i pospiesznie.
Złote nakolanniki wystawały niekiedy z mogił.