istnienia stworzenia myślące, czy nie. Do kwestii tych powrócę później. Na razie chodzi o postawienie zasadniczych twierdzeń poglądu życiowego, ustanowienie ich ważności i stopnia, z jakim musiałaby się liczyć każda filozofia, chcąca adekwatnie zdać sprawę ze stosunków panujących w Istnieniu, czyli z praw obowiązujących całość istnienia możliwego lub aktualnego, a nie tylko ważnych w naszym, dostępnym dla nas jego wycinku.
Za metafizykę w ujemnym znaczeniu będę nadal uważał te poglądy, które będą wyłącznie oparte na jednym z koniecznych poglądów wymienionych, lub na dowolnych innych założeniach, które możemy przyjąć w ilości nieograniczonej. Za metafizykę w znaczeniu dodatnim uważać będę tylko przekroczenie poglądu fizykalnego, to znaczy niepoprzestawanie na jego wynikach i obietnicach; chodzi o to aby zakreślić jej nieprzekraczalne granice, w związku z uwzględnieniem poglądów koniecznych, które muszą, jako takie właśnie, zostać pogodzone w pewien sposób w obejmującym je systemie ogólniejszym.
Pierwszym pojęciem poglądu życiowego jest pojęcie ogólne Istnienia Poszczególnego, czyli stworu żywego — pochodzi ono wprost od pojęcia nas samych, nas jako istności osobowej, czasowo‑przestrzennej, raczej trwaniowo‑rozciągłościowej. „Istność osobowa“ jest pojęciem, które musi pozostać bez definicji — jest to pojęcie najpierwotniejsze; żebyśmy nie wiadomo jak starali się je określić, zawsze będziemy kręcić się w kółko i każde określenie będzie zawierać już to, co się określić miało. Można w tym Istnieniu Poszczególnym wyodrębnić pewne momenty, ale będą one niesamodzielne i całość ich będzie dawać odpowiednik pojęcia Istnienia Poszczególnego = (IP), które będziemy mogli tylko ukazać, wskazując nas samych, lub jakikolwiek inny stwór żywy, któremu — w przeciwieństwie do kolonii, organizacji takich stworzeń — będziemy musieli przypisać byt osobowy świadomy, choćby w najmniejszym stopniu, ale podobny do naszego własnego. Zachowanie się (w znaczeniu stałości trwania, a nie postępowania) jednej i tej samej, to jest identycznej ze sobą osobowości, jedynej w swoim rodzaju, czasowo‑przestrzennej, tj. posiadającej trwanie i rozciągłość — oto jak możemy określić istnienie żywego stworu „samego dla siebie“, to jest, negatywnie określając istnienie jego jako nie takie jak przedmiotów dla mnie, które nie istnieją same dla siebie jako takie, a tylko w moim ich pojmowaniu poza mną, czyli istnienie niezależne od tego czy w danej chwili istnieje on ze względu na coś innego, czy nie. Ale to nie jest żadna definicja, tylko omówienie ze „złośliwym kółkiem“, bo na to, aby określić, że coś istnieje dla kogoś, musielibyśmy wprowadzić kogoś (t.zn. to co
Strona:Stanisław Ignacy Witkiewicz - Idealizm i realizm.djvu/14
Ta strona została uwierzytelniona.