Strona:Stanisław Karwowski - Historya Wielkiego Księstwa Poznańskiego T1.pdf/128

Ta strona została przepisana.

Uczone dzieło jego: Początki wyższej analizy (Poznań 1822), owoc długiej mozolnej pracy, znalazło uznanie komisyi egzaminacyjnej w Wrocławiu.[1] Ze szkoły tego dzielnego profesora wyszli doskonali matematycy.
Do wybitniejszych ludzi owego czasu należał Jan Motty,[2] Francuz, urodzony w Paryżu, który w r. 1806 przybył z rodziną Mielżyńskich do Polski i, poślubiwszy Apolonię Herwigównę, został 1812 r. profesorem historyi naturalnej i języka francuskiego w szkole departamentowej, a od r. 1815 gimnazyum poznańskiego, w którem pracował do r. 1845. Wyuczywszy się języka polskiego tak, że władał nim jak francuskim, i pokochawszy całą duszą przybraną ojczyznę, żywo zajmował się wszystkiem, co tyczyło się oświaty narodowej. Aby zaradzić potrzebom szkolnym w przedmiotach, których uczył, ogłosił drukiem Wstęp do historyi naturalnej (Poznań 1823), który, gdy zaprowadzono język niemiecki jako wykładowy, wyszedł 1830 r., znacznie rozszerzony, w języku niemieckim p. t. Leitfaden der Botanik, i przez lat kilkanaście należał do książek szkolnych. Również jako podręcznika używano w wyższych klasach przez lat blisko 20 jego Précis de l'histoire de la litératuré française (Poznań 1825). Aby rozbudzić zamiłowanie do nauk przyrodniczych, zaczął wydawać 1830 r. Muzeum historyi naturalnej z malowanymi obrazkami, którego jednak jeden tylko tom wyszedł.

Motty pierwszy wydał w Poznaniu 1822 r. Książeczkę na której modliła się św. Jadwiga czyli, jak ją później nazwano, Książeczkę Nawojki. Syn jego profesor dr. Marceli Motty, opowiada w swych Przechadzkach po mieście, w jaki sposób ów cenny rękopis dostał się w jego ręce: „Pensyonarz Jana Mottego, Gozimirski, przywiózł z sobą, wracając z feryi, ciekawy

  1. Gazeta W. Ks. Pozn. R. 1842, nr. 11.
  2. Motty M., Przechadzki po mieście. V. 98.