Strona:Stanisław Karwowski - Historya Wielkiego Księstwa Poznańskiego T1.pdf/184

Ta strona została przepisana.

mowy. Natychmiast wezwał Flottwell rejencyą bydgoską, aby wyśledziła owego kwestarza i stawiła go pod dozór policyjny, a klasztorom zagroziła najsroższemi karami, gdyby choć jeden z zakonników ściągnął na siebie podejrzenie pod względem politycznym. Tymczasem radca ziemiański powiatu wyrzyskiego Bukowiecki, któremu rejencya poleciła zbadać sprawę, stwierdził, że kwestarz klasztoru góreckiego nie mógł być w Prusach Zachodnich w tym czasie, jaki podał Schoen, bo był chory i z klasztoru się nie ruszał.
Chociaż żadnego przestępstwa nie można było dowieść zakonnikom, rejencya poznańska ograniczyła rozporządzeniem z dnia 2 maja 1831 r. kwestę 9 klasztorów żebrzących, znajdujących się w departamencie poznańskim, na pewien ściśle ograniczony obszar, grożąc, że w razie, gdyby który kwestarz pokazał się poza granicami tego obszaru, będzie uważany jako zwykły żebrak i włóczęga.
W tym czasie dowiedział się Flottwell, że O. Frasunkiewicz, przeor Dominikanów poznańskich, często wyjeżdżał. Napisał więc zaraz do arcybiskupa Dunina, że na to w żaden sposób w okolicznościach, jakie panują, pozwolić nie może, i wezwał arcybiskupa, aby przeorowi wyjazdów zakazał.
Arcybiskup odpowiedział, że O. Frasunkiewicz jego jurysdykcyi nie podlega, więc zakazu takiego wydać nie może, korzysta jednak ze sposobności, by zapewnić naczelnego prezesa, że O. Frasunkiewicz jest jednym z najgodniejszych zakonników, za którego ręczy, że wyjeżdża tylko w celu zbierania jałmużny, a nie w celach politycznych.
Nie zważając na to zapewnienie arcybiskupa, Flottwell wezwał 29 maja O. Bociańskiego, komisarza generalnego OO. Dominikanów, aby O. Frasunkiewicza odwołał z podróży i nie wypuszczał go z klasztoru,[1] bo, chociaż nie można mu dowieść propagandy politycznej, to jednak podróże nie zgadzają się z regułą klasztorną.

O. Bociański protestował, ale Flottwell zagroził, że w razie niezastosowania się do jego woli, surowo sobie z O. Frasunkiewiczem postąpi.[2]

  1. Piękny klasztor OO. Dominikanów, jeden z najstarszych w kraju, rozebrano 1865 r.
  2. Laubert M. Bettelmönche in der Provinz Posen. Historische Monatsblätter, XVI, nr. 3.