Strona:Stanisław Karwowski - Historya Wielkiego Księstwa Poznańskiego T1.pdf/219

Ta strona została przepisana.

znania kalwińskiego, szanował religią żony i dzieci chował w katolickiej wierze. Wytrwałą pracą i oszczędnością nie tylko puściznę po ojcach zachował, ale ją znacznie pomnożył.[1] Energicznem wystąpieniem w Królewcu przeciwko Flottwellowi zjednał sobie mir u rodaków.
Bardzo zacnym obywatelem był Gustaw hr. Dąmbski. Urodzony w Lubrańcu na Kujawach 6 marca 1799 r. z Michała herbu Godziemba i Anny Jasińskiej, siostry generała Jakóba Jasińskiego, pobierał nauki w szkołach poznańskich, potem słuchał przez lat kilka na uniwersytetach w Wrocławiu i Heidelbergu ekonomii politycznej i doktoryzował się w prawie. Bawił właśnie za granicą, gdy go doszła wieść o powstaniu w Warszawie. Choć dyliżans na samem odjezdnem w Brukseli zgruchotał mu wypadkiem palce u nogi, wbrew zdaniu lekarzy, którzy uznali amputacyę za konieczną, podążył do Warszawy i wstąpił do sławnego 4 pułku piechoty, w którym odbył całą kampanią w pantoflu na jednej nodze jako prosty szeregowiec, a ranny dwukrotnie pod Rudkami i Grochowem, otrzymał krzyż virtuti militari. Naglony przez swych przełożonych, by przyjął nominacyą na oficera, odparł, że jego stanowczym zamiarem pozostać nadal szeregowcem, gdyż u nas właśnie to nieszczęście w narodzie, że wszyscy chcą zaraz być generałami, a prostego żołnierza brak, bo nikt nie chce słuchać. Gdy jednakże oficerów zabrakło, przyjął nominacyą na oficera. Po powstaniu odsiedział rok jeden w fortecy magdeburskiej i zapłacił jako karę za udział w powstaniu 5000 talarów, poczem osiadł w Jadownikach w Inowrocławskiem. Ożenił się z krewną, Leokadyą hr. Dambską, objął Kołaczkowo w powiecie wrzesińskim, pracując chlubnie na polu obywatelskiem.[2]

Zaszczytną przeszłość wojskową miał za sobą Heliodor hr. Skórzewski. Urodzony 6 maja 1792 r. w Margońskiej wsi z Fryderyka i Antoniny z Garczyńskich, kształcił się najprzód w szkole Pijarów w Warszawie, potem w szkole artyleryi w Dreźnie. W r. 1811 wstąpił jako prosty żołnierz do 16 pułku piechoty, a dosłużywszy się stopnia podporucznika, został adjutantem generała Fiszera. Pierwszy świetny czyn wojenny spełnił pod Smoleńskiem, gdy bowiem rozkaz, wysłany przez księcia Józefa Poniatowskiego do batalionu pułkownika Kurcyusza, wysuniętego na

  1. Kuryer Poznański. R. 1876.
  2. T. Żychliński, kronika żałobna.