Strona:Stanisław Karwowski - Historya Wielkiego Księstwa Poznańskiego T1.pdf/351

Ta strona została przepisana.

p. Teodor Sczaniecki na korzyść Towarzystwa naukowej pomocy i na inne cele dobroczynne. Były jeszcze i inne koncerty. Teatr polski został także na dobre otworzony.”
Ale wkrótce nastąpiło upamiętanie. Zaraz po owym hucznym karnawale liberye i klejnoty znikły i zjazd podczas kontraktów świętojańskich 1843 roku nie błyszczał wcale, a zamiast głośnych dawniej zabaw odbył się tylko jeden skromny podwieczorek w Dębinie, wyścigi zaś konne, które zwykle niejednego nabawiały znacznych kosztów, odprawiały się z widoczną oszczędnością, bez krzyku i przechwałek.”
Odbył się później, w roku 1845 jeszcze jeden świetny bal maskowy w Bazarze. „Sala była przepełniona — pisze Marceli Motty — najrozmaitsze maski, niektóre bardzo kosztowne, roiły się i zagadywały się nawzajem, a bardzo piękną niespodziankę sprawiło pojawienie się kadryla Krakowiaków, a szczególnie około dwudziestu par debarderów, których nader gustowne ubiory podług paryskich wzorów ułożyła pani Kozłowska z Warszawy, właścicielka znacznego handlu mód i bławatów, będąca wówczas wyrocznią pań naszych.”
Wreszcie najweselsze były dwa ostatnie bale 1846 roku. „Cała młodzież, wciągnięta do spisku, który miał niezadługo wybuchnąć, w przekonaniu, że może po raz ostatni tańczy, korzystała z chwili, ile mogła, zachęcona przez fanatyków spiskowych: Edwarda Dembowskiego i Wiktora Kurnatowskiego, który przedtem nigdy na balach nie bywał, a najsilniej ze wszystkich w różową przyszłość wierzył”.

Polacy w Berlinie od roku 1844—1847.[1]

W owym czasie kilka rodzin polskich przebywało przez zimę w Berlinie, jako to pp. Erazmostwo Stablewscy, J. Czarneccy, Wincentostwo Turnowie, Tertulianostwo Koczorowscy, księstwo Augustostwo Sułkowscy z Rydzyny i inni. Odbywały się u nich przyjęcia większe i mniejsze, a szczególnie odznaczali się gościnnością pp. Stablewscy.

W kamergerychcie pracowali wówczas Roger hr. Raczyński, Ludwik Potworowski i Ksawery Twardowski, w szkole

  1. Żychliński Ludwik. Wspomnienia z czasów uniwersyteckich berlińskich od r. 1844-1847. Dziennik Poznański XXVII, 140 in.