Strona:Stanisław Karwowski - Historya Wielkiego Księstwa Poznańskiego T1.pdf/40

Ta strona została przepisana.

waszych. Familia nowa, która was wśród siebie przyjmuje, zostawia wam one.”
„Powinniście coraz więcej sercem i czuciem być członkami nowej monarchii i będziecie mogli nimi się stać bez straty i zatarcia waszego pochodzenia i dawnego bytu.
„Znacie świętość przysięgi, znacie i świętość z niej wypływających obowiązków. Wzywam was do tej, którą macie dziś wykonać najlepszemu z królów. Złóżcie ją z szczerością, zachowajcie ją niezmiennie i zawierzcie, że ojcowska jego opieka nad wami nigdy was odstępować nie będzie.[1]
Na tę przemowę odpowiedział prezes Rady departamentalnej Radomski, poczem przystąpiono do składania homagium. Słowa tego homagium czytano najprzód w polskim, a potem w niemieckim języku, a deputowani powtarzali je w tym języku, jaki ich był ojczystym, przyczem arcybiskup i duchowni kładli trzy palce na piersi, deputowaniu zaś wznosili je w górę.
Po wykonaniu przysięgi przemówił jeszcze raz namiestnik w ten sposób:
„Związki nierozerwalne łączą was, mieszkańcy W. Księstwa Poznańskiego, z nowem ciałem politycznem, z monarchą, który nie szuka i nie ceni szczęścia nad szczęście swoich poddanych.
„Tej to wielkomyślności uczuciu najwięcej winien jestem zaszczytne przeznaczenie, które mnie wśród was stawia”.
„Monarcha nasz, zaufany w swojem przywiązaniu i gorliwości do jego uświęconej osoby i jego najwyższego dobra, znając razem udział, z którym jako Polak jestem dla Polaków, chciał dobroczynne zamiary swe dla kraju tego tem więcej zapewnić, tworząc i mnie powierzając nową dotąd godność w składzie rządu monarchii pruskiej, namiestnika króla, reprezentującego najwyższą J. K. Mości osobę w W. Księstwie Poznańskiem.”

„Bądźmy sprawiedliwymi, współrodacy; rzućmy okiem na skutki poprzedniej administracyi pruskiej w tym kraju, przypomnijmy sobie dobroczynne instytucye hipoteki, opieki małoletnich i tyle innych, własność ustalających urzędów; zastanów-

  1. Dziennik Poznański, 1897, nr. 239.