Strona:Stanisław Karwowski - Historya Wielkiego Księstwa Poznańskiego T1.pdf/412

Ta strona została przepisana.

Władze wojskowe pruskie nie przeszkadzały Polakom. W Poznaniu mustrowali się publicznie na placach ochotnicy, oraz akademicy berlińscy, z których Mierosławski chciał utworzyć szkołę podchorążych. Ochotnicy salutowali pruskich oficerów. W Sulmierzycach podpułkownik Bonin, widząc ochotników mustrujących się pod dowództwem Makarego Nepomucena Murzynowskiego, kapitana wojsk Napoleońskich i kawalera legii honorowej, w r. 1831 dowódcy batalionu 1 pułku augustowskiego,[1] podjechał ku nim i zachęcał ich, aby się pilnie ćwiczyli. „Wspólnie — mówił — ruszymy przeciwko wschodniemu nieprzyjacielowi”, żołnierze zaś jego zawierali z ochotnikami braterstwo broni; pito do siebie i podawano sobie ręce.[2]
To samo powtórzyło się w Raszkowie.[3]
Nikt nie myślał o wojnie z Prusakami, myślał jednak komenderujący w W. Księstwie Poznańskiem generał Colomb o stłumieniu ruchu przemocą.
Już 22 marca wysłał Colomb pułkownika Brandta do ministra wojny generała Rohra,[4] po rozkazy. „Czemuż — zawołał minister — generał Colomb dawno nie stłumił ruchu? Jeśli Poznań powstanie, niech go zbombarduje!”[5] Poczem dał Brandtowi list, w którym upoważniał Colomba do zgniecenia rewolucyi![6]
Ale Colomb czuł się jeszcze za słabym. W Poznaniu było wojska 6000 ludzi. Landwerę poznańską powołano wprawdzie pod broń, ściągano także landwerę śląską i pomorską, ale wojska te jeszcze się nie zebrały. Colomb więc czekał spokojnie, nie troszcząc się o to, co Niemcy, żydzi i Polacy o nim mówili, nie zważając też na przedstawienia generała Steinäckera, który pragnął wystąpić zbrojnie przeciwko nim jak najprędzej.

Do tego parł też pułkownik Henryk Brand.

  1. Schmidt H., str. 165.
  2. Schmidt H., 165. Pamiętnik Łukomskiego.
  3. Lipski A. Beiträge zur Beurtheilung der Ereignisse im Grossherzogtum Posen im J. 1848, I, 33-34.
  4. Następcą jego był od 29 marca generał Reyher.
  5. Brandt H. Aus dem Leben des Generals der Infanterie Dr. Heinrich von Brandt. Berlin 1882. III, 30 i n.
  6. Schmidt 129.