Strona:Stanisław Karwowski - Historya Wielkiego Księstwa Poznańskiego T1.pdf/429

Ta strona została przepisana.

słanego czemprędzej kuryera Willisen walkę powstrzymał, ale kosynierzy, rozjątrzeni na żydów trzemeszeńskich, że podczas walki wspierali Prusaków, okropną im sprawili chłostę.
W potyczce pod Trzemesznem polegli: Walenty Dalbor, syn Antoniego i Jadwigi z Szymańskich, uczeń gimnazyalny, Leon Dobrzyński z Pakości, Antoni Sindajewski, sługa z Powidza, Wincenty Chachulski alias Palewski, Tomasz Kujawski syn Benedykta, Maciej Przepierski z Trzemżala, Wojciech Anikowski z Płaczkowa, Piotr Marcinkowski (umarł z ran), Antoni Wendt, sługa z Byszewa, Maciej Kondolewicz, sługa z Strzelna (umarł z ran).[1]
Wśród takich okoliczności zgodzili się w Jarosławcu pod Środą delegaci komitetu narodowego Libelt i Stefański oraz Anastazy Radoński, komisarz powiatowy średzki, w imieniu wszystkich swoich kolegów na spełnienie żądań, zawartych w odezwie Willisena z 9 kwietnia.
Wtem przybył do Jarosławca Mierosławski z Białoskórskim, Apolinarym Kurnatowskim, Garczyńskim, Wiktorem Szołdrskim i kilku innymi oficerami; przybył też Wojciech Lipski.
Przy stole z jednej strony stał generał Willisen i Francuz Didier, którego Lamartine przysłał do W. Księstwa Poznańskiego, by zbadał tutejsze stosunki, po drugiej stronie Libelt, Stefański i Anastazy Radoński. Pomiędzy nimi na stole leżał dokument konwencyi, ale jeszcze bez podpisów. Chwila była dramatyczna, bo już generał Duncker zbliżył się na czele 11,000 wojska do Środy, gdzie było około 6000 Polaków.

Mierosławski szybko przeczytał akt konwencyi. Drwiąco odezwał się do delegatów, aby podpisali, co ułożyli, i poprosił Willisena do drugiego pokoju. Tu oświadczył mu, że nic nie ma przeciwko przyrzeczonej dywizyi, ale że zbrojny lud, w którego imieniu przemawia, zadawalnia się tą dywizyą, którą sam utworzył, że więc dać mu tylko należy w miejsce kos karabiny i ubrać w nowe mundury. Żądał wreszcie, aby polskim ochotnikom wyznaczono 5 obozów, gdzieby na nieograniczony czas przebywać mogli. Od tego żądania Mierosławski

  1. Przegląd Wielkopolski. R. 1914, str. 550.