Strona:Stanisław Karwowski - Historya Wielkiego Księstwa Poznańskiego T1.pdf/444

Ta strona została przepisana.

Chłapowski umarł z rany na zamku koźmińskim dnia 19 maja. Konając, polecił lekarzowi wydobyć kulę z ciała i podzielić ją pomiędzy czterech synów.[1]
Prócz niego padli ofiarą srogości wojska: Stanisław i Franciszka Skwarscy, Rafał Ekowski, Wojciech Lesiński, Brygida Biernacka, Maciej Galiński, Ludwik Stachowski, Jan Oberski, Józef Franczak, Bartłomiej Merdziński, Andrzej Kasałka, Franciszek Niklewicz, Mateusz Bukowski, Łukasz Podlewski, Roman Pawłowicz, Wawrzyniec Sipiński, Andrzej Kałomy i Stefan Ziętkiewicz, wielu zaś poraniono i pobito.[2]
Do Strzelna sprowadzili Niemcy zupełnie niepotrzebnie porucznika Ravena z 53 żołnierzami. Jeden z nich zdarł powracającemu z kościoła w niedzielę Wielkanocną, dnia 22 kwietnia proboszczowi polską kokardę z czapki. To dało powód do rozruchu. Uderzono w dzwon na trwogę, a na ten znak uzbrojeni w kosy chłopi wpadli do miasta. Żołnierze zabarykadowali się na podwórzu folwarcznem i bronili się, oczekując pomocy z Mogilna, dokąd wysłali konnego. Pomoc nadeszła, ale nie wystarczyła, o czem powiadomiony kapitan Fröhlich ruszył z całą załogą mogileńską do Strzelna. Tymczasem w nocy znaczna część kosynierów opuściła miasto i połączyła się z posiłkami, które nadeszły z Inowrocławia. Dnia 23 kwietnia stoczono potyczkę, w której Polacy, nie mając broni palnej, ulegli.[3]

W tym samym dniu, 23 kwietnia, przybył z Buku do Lwówka kapitan Dresler, z którym nazajutrz połączył się podpułkownik Schlichting, zabrawszy poprzednio z śpichlerza w Pakosławiu kilkadziesiąt koc i lanc. Przyprowadził ze sobą z Pako-

  1. Gazeta Polska, nr. 78.
  2. Łukomski, Koźmin Wielki i Nowy, 251.
  3. Schmidt, 287.