Strona:Stanisław Karwowski - Historya Wielkiego Księstwa Poznańskiego T1.pdf/474

Ta strona została przepisana.

skać na czasie. Po półgodziny przybiega adjutant do Mierosławskiego i szepce mu na ucho, że Garczyński już nad krawędzią lasu, a Białoskórski jeszcze tylko godzinę marszu od niego oddalony. Uradowany tą wiadomością, oświadcza Mierosławski Blumenowi, że wojsko polskie ma konwencyą jarosławiecką za sobą, ale, choćby jej nie miało, żołnierz, oburzony srogością landwery śląskiej i pomorskiej, wysiekłby kosami oficerów, którzyby radzili poddanie się bez boju. „Bądź Pan zdrów, Panie Generale — dodał — idę ginąć z mymi rodakami” i, skłoniwszy się grzecznie, odjechał.
Było już 11½, gdy rozpoczęła się walka. Mierosławski rozkazał wojsku opierać się w każdem zasłoniętem stanowisku nieprzyjacielowi, ale cofać się w południowym kierunku w razie, gdyby groziło niebezpieczeństwo oskrzydlenia. Sądził, że tym sposobem utrzyma miasto aż do przybycia Białoskórskiego.
Daleko przed cmentarzem, po prawej stronie drogi winnogórskiej, stali z dwoma szwadronami Kurnatowski i Malczewski, a między drogą winnogórską i pełczyńską pluton ułanów Modlińskiego, tuż przed cmentarzem zaś do 200 strzelców, zakrytych płachtami, z cienkich witek plecionemi, które na nic się nie zdały. Na okopie, usypanym ostatniej nocy, uszykował Mierosławski swą artyleryą, pod dowództwem Kaźmierza Węclewskiego, składającą się z jednego mosiężnego czterofuntowego i trzech żelaznych jednofuntowych działek.[1] a dla zasłonięcia jej pozostawił strzelców. Między cmentarzem, a drogą kębłowską stanął pluton jazdy Lipskiego, od cmentarza ku miastu batalion kosynierów. Brzegi miasta obsadziła mała liczba strzelców.

Gdy Prusacy wyszli z Winnogóry, artylerya polska dała ognia; jedna kula zabiła kanoniera pruskiego Eilebena, druga wyłamała sprychę u koła działowego. Strzały pruskie zabiły konie u jednego działka polskiego, poczem artylerya polska zawróciła do miasta, przyczem kula armatnia oderwała nogę konnowodnemu Kozierasowi. Także jazda cofnęła się prażona kartaczami.

  1. Opis bitwy, skreślony przez Kaźmierza Węclewskiego w F. Skoraczewskiego Materyałach do historyi m. Miłosławia.