Strona:Stanisław Karwowski - Historya Wielkiego Księstwa Poznańskiego T1.pdf/558

Ta strona została przepisana.

zykę Walery Simon, oraz jednoaktówki Konstantego Zakrzewskiego, właściciela Turska, autora znanego wiersza „Do bociana”.
Pierwsze przestawienie dano w teatrze miejskim przy schyłku roku 1848. Grano Korzeniowskiego „Doktora medycyny”, potem grywano dwa razy w tydzień, dzięki zaś zabiegom „Harmonii”, a zwłaszcza przychylności nadburmistrza Naumanna i decernenta wydziału teatralnego w magistracie, Kupkego, nasz teatr amatorski był w początku swego istnienia wolny od opłacania haraczu dyrektorowi niemieckiego teatru, Vogtowi.
Teatr amatorski miał wielkie powodzenie i niemałe dochody. Rozporządzał nimi komitet, w którego skład wchodzili Hipolit Cegielski, kanonik Brzeziński, Roch Mielcarzewicz, panna Scholastyka Duninówna, siostra arcybiskupa, panna Zawadzka z Jaktorowa, córka radcy ziemiańskiego, i inne panie. Komitet miał pieczę nad kasą i zajmował się podziałem pieniędzy na cele narodowe, a zwłaszcza na potrzeby tych emigrantów, którzy występowali w przedstawieniach.
Przez dwa lata władze nie stawiały teatrowi żadnych trudności. Gdy jednak Baerensprung został dyrektorem policyi, zaczął wydalać aktorów-emigrantów, a z czasem i magistrat cofnął pozwolenie używania teatru miejskiego.
W tym czasie nabył Teofil Zakrzewski obszerny i piękny ogród przy ulicy Królewskiej za 40,000 talarów, znany później pod nazwą „Ogrodu ludowego”. Ten ogród oddał Zakrzewski Harmonii do użytku podczas sezonu letniego. Tu też zbudowano letnią scenę i grywano aż do nastania zimowego sezonu, na który przeniesiono się do sali pałacu Tytusa hr. Działyńskiego.
Powodzenie nie opuszczało teatru i w pałacu Działyńskich, gdzie przedstawienia urozmaicano często żywymi obrazami.
Tymczasem część personelu, niezadowolona, że nie może dowolnie rozporządzać kasą teatralną, w czasie niebytności w Poznaniu prezesa „Harmonii” zwołała sesyą i powyznaczała sobie wysokie stałe pensye miesięczne.
Skorzystała z tego policya i pod pozorem, że dotychczasowe towarzystwo amatorskie zamierzało nadal zarobkować