Strona:Stanisław Karwowski - Historya Wielkiego Księstwa Poznańskiego T2.pdf/360

Ta strona została przepisana.

„Do oświadczenia się za kompromisem katolików niemieckich i konserwatystów skłoniły nas mniej więcej następujące powody:
„Jasną jest rzeczą, iż zasada władzy dyskrecyjnej żadną miarą sympatyczną dla nas być nie może. Ze względu jednak, że we wniosku Rauchhaupta i towarzyszów znajdują się z jednej strony istotne i trwałe ulgi w tak bardzo szkodliwych skutkach ustaw majowych, dalej ze względu na to, że przez to toruje się drogę do dalszego, a skutecznego prowadzenia rokowań ze Stolicą ś. celem usunięcia ustaw majowych, które i dla nas tak bardzo są szkodliwe, nakoniec ze względu na to, że wniosek usuwa z rządowego projektu artykuł 5, który przecież głównie, jak to tutaj przyznano, na nas był wymierzony, postanowiliśmy głosować w ograniczonych rozmiarach za temi pełnomocnictwami i oświadczamy się za poprawką Rauchhaupta.”[1]
Ów artykuł 5 projektu rządowego pozwalał wprawdzie na posyłanie księży pomocniczych in curam animarum bez doniesienia rządowi, wyjmował jednakże z tego pozwolenia dyecezye polskie.
W podobny sposób jak Szuman w Izbie poselskiej, uzasadnił Ignacy hr. Bniński głosowanie Polaków za ustawą kościelno-polityczną w Izbie panów, zapytując się ministra oświecenia, co znaczą słowa jego, że potrzeba mu władzy dyskrecyjnej „do obrony”? „Czyżby — mówił hr. Bniński — rząd pruski był niedość silny, czyliż nie ma na zawołanie wszystkich zasobów potęgi, iżby minister miał potrzebować władzy dyskrecyjnej przeciw szczupłej liczbie polskich mieszkańców, którzy przecież w tych czasach tak są spokojni, jak może dawniej nigdy nie bywało? Miałżeby potrzebować władzy dyskrecyjnej tam, gdzie największa panuje cisza?”[2]

Gospodarka inspektorów szkolnych.

W tym czasie gospodarka inspektorów szkolnych, a zwłaszcza poznańskiego Luxa, który samowolnie wbrew

  1. Kuryer Poznański. R. 1882, nr. 76.
  2. Kuryer Poznański. R. 1882, nr. 102.