Strona:Stanisław Karwowski - Historya Wielkiego Księstwa Poznańskiego T2.pdf/62

Ta strona została przepisana.

ulicy Dolno-Młyńskiej, gdzie pierwotnie był wielki zakład łaziebny i pierwsza w Poznaniu pralnia publiczna, a później mączkarnia, dziś zaś jest szkoła Ludwiki. Zarazem oddzieliła Matka Bernarda sześcioklasowy eksternat od pensyonatu.
Ale wkrótce nastały ciężkie czasy. Najprzód rząd zażądał wykładu nauk w niemieckim języku, następnie zamknął bezpłatną szkołę ludową, eksternat kazał połączyć z pensyonatem, zabronił odbywać egzaminów w murach klasztornych, wreszcie 13 kwietnia 1875 r. otrzymały Siostry pomiędzy któremi była córka Pawła Popiela z Krakowa, nakaz opuszczenia w przeciągu 8 tygodni W. Księstwa Poznańskiego. Udały się do Krakowa.
Urszulankom w Gnieźnie pozwolono zostać do 1 lipca 1877 r.[1]
Także za podnietą arcybiskupa Przyłuskiego powstał 1857 r. klasztor Sercanek w Poznaniu, dzięki głównie generałowi Chłapowskiemu, którego córka wstąpiła do tego zakonu. Generał przeznaczył cały jej posag, 40,000 talarów, na rzecz fundacyi. Charakterystycznem znamieniem czasu było, że, gdy chciano dla Sercanek zakupić dom od Laury hr. Czapskiej przy dzisiejszej ulicy Kantaka, udała się do niej deputacya z dr. Teofilem Mateckim na czele z prośbą, aby nie odstępowała swej posiadłości na siedzibę „ciemnoty i zacofania.”[2] Osiadły więc Sercanki w domu przy ulicy Seweryna Mielżyńskiego, do którego należał duży ogród, opasany murem, który ciągnął się z jednej strony do dzisiejszej ulicy Pawła, z drugiej aż do drogi, idącej wzdłuż wałów.
Pierwsze Sercanki, które przybyły do Poznania były: Matka de Brou i Siostry de Lomessen, Dumont i Pelagia Dziekońska. Ze względu na rząd została przełożoną Siostra de Lomessen, Niemka. Na spowiednika i kapelana wyznaczył arcybiskup Ledóchowski Sercankom ks. Jana Koźmiana.

Ponieważ pomieszczenie okazało się z czasem za ciasnem i pośród gwaru miejskiego niestosownem, przeto Siostry wybudowały za miastem na Wildzie wielki i piękny

  1. Encyklopedya kościelna. Warszawa 1902.
  2. Szczegół udzielony autorowi przez śp. Kaźmierza Chłapowskiego z Kopaszewa.