Strona:Stanisław Przybyszewski - Synagoga Szatana.djvu/13

Ta strona została uwierzytelniona.

powiada profesor Wallace, słynny przyrodnik i jeden z najpoważniejszych zwolenników spirytyzmu, że medyum Home włożył głowę w ogień a nawet włos mu się nie spalił. A i wypadki lewitacyi i zmiany ciężaru gatunkowego są bardzo częste u dobrego medyum, co zaś do nadzwyczajnie szybkiego gojenia się ran i znieczulenia ciała, przytacza Lombroso cały szereg przykładów w swej „Psychologii zbrodniarza“.
Mamy więc do czynienia z chorobą, którą Charcot nazwał grande hystérie, a która występowała epidemicznie i szerzyła się z niesłychaną szybkością, przeważnie wśród kobiet i to zwykle w miejscach, w których pozostały szczątki herezyi Katarów.
Herezya ta była tak niesłychanie rozpowszechniona, że wieki całe nasuwało się pytanie, czy odrodzony manicheizm nie zapanuje nad chrześcijaństwem.
Bo nowa religia Bogumilców, Albingensów, Katarów, Adamitów i wszystkich tych niezliczonych sekt aż do czasów Lutra, była tylko przekształceniem pierwotnego manicheizmu, który już