Strona:Stanisław Przybyszewski - Synagoga Szatana.djvu/17

Ta strona została uwierzytelniona.

kańcy Langedoku bili kapłanów, kazali im na pośmiewisko odprawiać msze, zdzierali im ornaty i stroili nimi swoje żony. Największą przyjemnością było jednak walanie hostyi w błocie, gruchotanie kości i brukanie najwstrętniejszym kałem.
I teraz rozpoczęły się nawoływania do krucyaty przeciw heretykom. Święty Dominik, twórca św. inkwizycyi, stanął na czele wyprawy.
Rozpoczęła się krwawa rzeź.
Przy zdobyciu Bériers położono trupem 6,000 ludzi, chrześcijan i Katarów bez różnicy! „caedite omnes, novit enim Deus, qui sunt ejus!“ (Zabijcie wszystkich, Bóg już wie kto mu należy) — wolał opat z Cileaux, kiedy chciano oszczędzić chrześcijan. Mieszkańcy umknęli w lasy i góry, pozostało jedno Carcassone. Ale nikt nie ważył się bronić tego miasta. Setki zginęły na szubienicy, a 500 na stosie.
Albingensi rozprószyli się i chronili się na zamczyskach szlachciców. Ale wszystkie te warownie zdobyli, a Kościół rozwinął przy tej sposobności nadmierną swoją łaskawość.
Przy zdobyciu warowni Minerwy wszycy,