Strona:Stanisław Przybyszewski - Synagoga Szatana.djvu/37

Ta strona została uwierzytelniona.

Cudzołóż, oddaj się rozpuście, najmilej nierządowi przeciwko naturze. Niszcz, kradnij, rabuj — krzywoprzysięgaj i składaj fałszywe świadectwo.
Czarownica jest przedewszystkiem zaciekłą trucicielką. Niewątpliwie powstała wskutek tych ohydnych wywarów niejedna epidemia nerwowa, niejedna studnia została zatruta — a słynna aqua toffana jest niewątpliwie takim szatańskim wynalazkiem.
Weźmy jeszcze w rachubę nadzwyczajne, magiczne, dziś mówimy mediumistyczne, siły takiego osobnika, pomyślmy z jak niesłychaną łatwością hypnotyzował ludzi, zważmy dalej niezmierne przeczulenie nerwowe ludzi średnich wieków, a zrozumiemy, że średnie wieki nie mogły się inaczej z tą szatańską sektą uporać, jak tylko ją doszczętnie wyniszczyć.
To samo robią dziś Anglicy w Indjach, tropiąc z największą srogością zbrodniczą sektę Thuggów, co w imieniu bogini Rhali dziesiątkują ludność.
Prawda, że niejedną czarownicę usmażono niewinną, ale na te osiem milionów czarownic,