Strona:Stanisław Przybyszewski - Synagoga Szatana.djvu/43

Ta strona została uwierzytelniona.

bliwa nienawiść wszystkich opętanych przeciwko Kościołowi. Wspominałem, że najważniejszym objawem opętania jest właśnie to, że wszystkie stosunki i uczucia naodwrót się przekształcają. A przytem wmawiano w chorych, że są opętani przez dyabła, aż wreszcie uwierzyli, że mają dyabła w sobie. Sugiestya była tak silna, że chory zupełnie się przystosował do wierzeń ogólnych. I tak skojarzył się manicheim z hysteryą średnich wieków.
Pierwotny Bóg Katarów, Bóg czarny i zły, ale mimo wszystkiego Bóg czyli materya, stał się w polemicznych szałach, na stosach konających Albingensów i opętanych czarownic Bogiem à rebours, antychrystem, materyą à rebours, a mianowicie materyą brudu, wstrętu, emrozu i trucizny.
Dla pierwotnego Manichejczyka była doktryna, że nikt nie może grzeszyć tem, co leży poniżej pępka, nemo potest peccare ab umbilico et inferius równie świętą doktryną, jak było utracenie hymenu dla kapłanki Antarothy. Ale u czarownicy zatracił się sens, doktryna stała się środ-