Strona:Stanisław Przybyszewski - Z gleby kujawskiej.djvu/20

Ta strona została uwierzytelniona.

W tem jego potęga, w tem jego wyłączne stanowisko twórcy, jakiego od czasów naszych wielkich mistrzów nikt nie zajmował.
Czem jest ziemia rodzinna dla zwykłego człowieka? Łączą się z nią pewne osobiste wspomnienia, które już ziemi nie tyczą, ale zewnętrznych losów człowieka. Dajcie mu ołówek w rękę, a będzie umiał narysować mniej lub więcej wiernie cały krajobraz: paru kreskami naznaczy góry, w ten lub ów sposób spiętrzone, będzie umiał naznaczyć, że tu lub owdzie stał ten a ten dom — roztkliwi się na wspomnienia, że tam się bawił, a tam cierpiał, ale to wszystko nie da najmniejszego pojęcia o ziemi, co najwyżej da nam zewnętrzną linię tego, co człowiek ten w młodości swej przeżył.
Inaczej twórca, tej miary co Kasprowicz. On pierwszy nadał ziemi, że tak powiem, jej metaforyczny charakter. On słyszy, jak ta ziemia pracuje i dyszy i męczy się w wiecznych porodach, jak się według słów Ujejskiego we dnie stroi w pychę, a w nocy broczy się