Strona:Stanisław Witkiewicz-Matejko.djvu/028

Ta strona została przepisana.
13. Biskup Bodzanta z Jankowa.
Rysunek ze starej pieczęci. (Fot. A. Pawlikowski.)

walczących o lepszą przyszłość świata. Zdawało się już, że sprawy polskiej niema, są tylko miejscowe, administracyjne sprawy każdego z poszczególnych rządów na ziemiach dawnej Rzeczypospolitej. I w tej nocy polskość przejawiła się tylko w sztuce.

Po długich latach milczenia i zapomnienia, imię Polski zostało po raz pierwszy wypisane w rzędzie narodów żyjących, na międzynarodowej wystawie sztuki w Berlinie, w roku 1891. Trzeba to raz na zawsze pamiętać, myśląc o polskiej sztuce, i trzeba pamiętać, że pomiędzy tymi, co szli na czele tego ruchu, jednym z największych — jest Matejko.

II.

Historya życia artysty i historya jego dzieła nie zawsze są z sobą ściśle związane. Sztuka danego człowieka wyobraża niekiedy tylko jakąś część jego duszy, tylko jedną stronę jego uczucia i jogo umysłowości i może dawać tylko jednostronne i ciasne o nim wyobrażenie. Inaczej jest z Matejką. Jego sztuka — to on sam, on się w tej sztuce wypowiedział do ostatka, do samego dna mocy swego uczucia, siły swojej myśli i siły czynu, życie jego zostało całkowicie przez nią pochłonięte i zużyte. Jest to tak dalece prawdą, że to, co ogólnikowo pisałem kiedyś o Matejce jedynie na podstawie znajomości jego dzieł, dziś, po przeczytaniu jego życiorysów, nie wywołuje potrzeby szczególnych zmian zasadniczych.
Rzecz oczywista, że dzieło artysty nie może powiedzieć o zewnętrznych Zjawiskach jego życia, o dniach i latach jakichś zdarzeń, o jego stosunkach rodzinnych, majątkowych, towarzyskich, o tem całem materyalnem podłożu życia, które, acz wpływa na byt artysty, nie stanowi jednak niekiedy żadnej