Jakkolwiek nazywa się dany naród, jakiegokolwiek znaczenia są wypadki jego bytu, są one zawsze wynikiem pewnego szeregu stanów dusz ludzkich. Pod każdym stopniem geograficznym, w obrębie każdych granic politycznych lub obszarów narodowych czyny ludzkie są zawsze bezpośrednim lub pośrednim skutkiem żywiołowych władz psychicznych ludzkiej istoty. Możemy wszystkie zdarzenia wszechludzkiej historyi, jakkolwiek się one nazywają: Salamina czy Termopile, Odsiecz Wiednia czy Maciejowice, Austerlic czy Berezyna, Bolesław Chrobry czy Sejm Grodzieński, możemy rozłożyć na pierwotne, elementarne uczucia i stany psychiczne, które są istotnymi impulsami czynu. Matejko te żywiołowe pierwiastki zdarzeń, to czucia, będące fermentem historyi, wykrystalizował z jej kart i ukazał z niesłychana jasnością i siłą
Strona:Stanisław Witkiewicz-Matejko.djvu/263
Ta strona została przepisana.