Pomiędzy pięcioma legatami a latere był nasz Hozyusz mianowany wkrótce kardynałem. Wjechał do Trydentu rano 20 sierpnia 1561 bez pompy, na wózku węgierskim[1]. Jak na dwóch poprzednich kadencyach soboru OO. Salmeron i Lajnez, tak i na tej trzeciej, teologami papieskimi byli ci sami OO. Salmeron i Lajnez, a nadto OO. Kanizy i Le Jay, teologowie, kard. Truchsess’a, Jan Cuvilloni, teolog księcia bawarskiego, i Jan Polanco. Jak wtenczas, tak teraz pracowali w kongregacyi teologów i przemawiali wielokrotnie[2].
Salmerona, rozprawiającego 21 czerwca 1561 o mszy św., słuchało z natężeniem 5 legatów, 4 oratorów czyli posłów, od cesarza, od króla Węgier, od rzpltej weneckiej i króla Francyi, 187 biskupów, 100 teologów i 2000 szlachty. Dnia 27 sierpnia wniesiono na sobór żądanie cesarza Ferdynanda I. komunii św. pod dwiema postaciami, czego się i w Polsce głośno domagano. Debaty przewlokły się do 6. września. Ostatni z jenerałów zakonnych przemawiał O. Lajnez za tem, aby używanie kielicha, czyli sprawę komunii św. pod dwiema postaciami zostawić decyzyi papieża z dodatkiem, że sobór, zapytany o radę, nie śmiał dawać żadnej rady[3].
- ↑ Theiner, Acta conc. Trid. sine pompa curru hungarico.
- ↑ Salmeron: de usu Eucharistiae, de missae sacrificio, matri monio. Kanizy: An Eucharistia sit parvulis necessnria. Cuvilloni: de missa. Lajnez: de usu calicis, de inrisdictione Episcoporum, trzy razy de clandestinis matrimoniis, cztery razy supra decreta de reformatione (był przeciwny klątwom za niepłacenie dziesięcin). O. Polanco: de sacramento unctionis. W ostatnich miesiącach soboru OO. Salmeron i Polanco byli nadto prokuratorami, czyli zastępcami kardynała biskupa Ottona Truchsess’a (Theiner. II. 7, 16, 95, 132, 137, 154, 198, 233, 334, 368, 424, 429, 499, 505).
Na podpisach dekretów soboru figurują: Lajnez, Salmeron i Polancus. - ↑ Quod consulta synodus non est ausa dare consilium (Theiner II, 1321. Polska przez długi czas tej kadencyi soboru nie miała swego oratora. Dopiero 14. października 1562 przybył Walenty Herburt, biskup przemyski, orator króla Zygmunta, na którego spotkanie wyszło na milę przed miasto wielu biskupów, dworzanie legatów papieskich. Dnia 23. października miał posłuchanie przed
gwałtownej represyi różnowierstwa, zawieszony od 1552 r. sobór, otworzony został dopiero po jego śmierci na początku rządów Piusa IV. w styczniu 1562.