wrócić mogła do kraju, i bez kosztów kształcić się i nabywać wiedzę. Nowszym historykom nie podoba się „charakter duchowny“ tej nowej akademii. Próżne gniewy; w XVI. wieku wszystkie katolickie akademie nosiły na sobie piętno duchowne, teologia była dla nich główną wiedzą, której podporządkowane być musiały filozofia i inne umiejętności. Tem bardziej Jezuici nie mogli nadać innego charakteru nowej swej akademii, jak duchowny, wszak celem ich nauczania było, „by młodzież wraz z naukami, obyczajów także godnych chrześcijanina nabywała“.
Więc zaraz 1578 r. po otrzymaniu lwowskiego dyplomu rozpoczęli w Wilnie wykłady teologii. Odnowili je w maju 1579 r. i z powodu tego urządzili publiczną dysputę „o prawdziwym Kościele Chrystusowym: gdzie on jest i poczem go poznać“[1]. Formalne jednak uroczyste otwarcie akademii nastąpiło dopiero 1580 r., jak świadczy napis na marmurowej płycie pod niżą statuy Matki Bożej blisko bramy od strony dziedzińca wmurowanej Academia, Universitas Societatis Jesu Erecta Anno 1580. Siedmiuset uczniów zapisało się do albumu tej litewskiej almae matris, między nimi bodaj czy nie jedna trzecia synów kalwińskich i aryańskich rodzin. Nie zmuszano ich do uczęszczania na mszę św. i inne nabożeństwa, ale żądano od nich, aby słuchali kazań i nauki religii, która się w niedziele i święta po za przedmiotami odbywała.
Nie brakło sposobności tej młodzieży i Ojcom okazania wdzięczności królowi. Na spotkanie wjeżdżającego po wzięciu z początkiem października 1579 Połocka do Wilna króla „wyszedł nuncyusz Andrzej Caligari, wiele szlachty i całe miasto, witając go z tryumfem. Wyszli też przeciwko niemu i jeńcy mo-
- ↑ Asseritones theologieae de vera Christi Ecclesiae: ubi sit et quomodo cognoscenda, disputat in Vilnensi Collegio sub vernam studiorum restaurationem d. 11. Mai A. D. 1579. In 4. pag. 8.
Józef Bieliński w dziele: „Uniwersytet wileński“ I. str. 32, 43, 51. ogłosił takowe Oryginał przywileju 1. kwietnia znajduje się w bibliotece publicznej w Petersburgu.
Baliński: Dawna akademia wil. w dodatku nr. I—IV. podał tekst łaciński wszystkich tych dokumentów. Na str. 58, 68. twierdzi, że dyplom napisany 1. kwietnia, dopiero w listopadzie został opieczętowany i podpisany.