Strona:Stanisław Załęski - Jezuici w Polsce T. 1 Cz. 1.djvu/28

Wystąpił problem z korektą tej strony.

wszystko to zachwiane do reszty, spaczone lub obalone zostało. Zdaje się, jakoby miękki i chwiejny, niezadowolony z siebie i sam z sobą w rozterce król Zygmunt August tchnął tego ducha niemocy i rozkładu w maszynę rządową i w społeczeństwo. Jeżeli już za Zygmunta I pisał kronikarz Bielski: „ale o rządzie szkoda u nas mówić“, to on „liberalny i tolerantny[1]“ ubezwładnił do reszty królewską władzę. Wykonawca uchwał sejmowych, sam także wydawał królewskie edykta, a nikt tych uchwał i edyktów nie słuchał, i uchodziło to bezkarnie. Dziwi się temu nuncyusz Ruggiari i jako najważniejsze źródło rozszerzenia się herezyi wskazuje to „niesłychane w innych krajach niezachowanie i niewykonanie praw, tak iż niektórych nie zaczęto nawet wykonywać, drugie zaledwie w wykonanie wprowadzone, zaraz są zaniechane i na bok odłożone, co sami Polacy przyznają, mówiąc, że ich konstytucye nie żyją dłużej nad trzy dni“[2].
Dzięki słabości i chwiejności charakteru obydwóch Zygmuntów władza rządząca przeszła do reszty od króla i senatu do szlachty, do sejmu, a właściwie do izby poselskiej, która już nietylko władzę prawodawczą, ale wszystkię sprawy, rządowe, gabinetowe, sądowe nawet i religijne garnęła pod siebie. Jakże się to stało?
Średniowieczny porządek państwowy w patrymonialno-monarchicznej Polsce Piastów opierał się na królu i radzie „prałatów i baronów”. W zasadzie głos ich był tylko doradczym, w rzeczy samej ciężył nieraz kamieniem na władzy królewskiej, która już za Piastów ważniejsze ustawy za „zgodą i przyzwoleniem prałatów i baronów“ wydawała. Przewaga „prałatów i baronów“, możnowładców duchownych i świeckich, dawała się dotkliwie uczuć także szlachcie, która nieprzypuszczona do rządu i władzy, ponosić musiała prawie wszystkie ciężary publiczne, płacić podatek z krwi i mienia.

Zdjął z niej w części ten ciężar król Ludwik, nadając w zamian za „zgodne uznanie przez baronów, żołnierzy, szlachtę i wszystkich innych“, córki swej królową polską, znany przywilej koszycki 1374. Zamiast wszelkich danin, opłat, ser-

  1. Przypis własny Wikiźródeł nieczytelny fragment
  2. Relacye nuncyuszów I. 188.