witutów płacić miała odtąd szlachta królowi roczny podatek po 2 grosze od łanu ziemi. Akt konfederacyi po śmierci Ludwika podpisują w Radomiu 1382 „barony, szlachta i rycerze“. Na akcie wileńskim 1401, potwierdzającym osobistą unią Litwy z Polską, figurują „prałaci, książęta, barony, szlachta, ziemianie ziem Litwy i Rusi“. Unią horodelską 1413 r. przeprowadza Jagiełło za wyraźnem „zatwierdzeniem i przyzwoleniem baronów, szlachty i bojarów“ Litwy.[1] Sejm korczyński 1404 poprzedziły już „zjazdy prowincyonalne“, sejmiki, do obrad sejmowych przypuszczona pierwszy raz szlachta, prawda że wyjątkowo, doraźnie, dla uchwały jednorazowego podatku na wykupno od Krzyżaków Dobrzynia i Złotoryi, ale początek już dany[2]. Przywilej czerwieński 1422 wydał Jagiełło za zgodą wprawdzie prałatów i baronów, ale na żądanie szlachty, którą do wojny z Krzyżakami król ująć sobie potrzebował[3]. Traktat pokoju Władysława Warneńczyka z Krzyżakami w Brześciu 1436 podpisują także szlachta urzędnicy ziemscy[4].
Małoletność Warneńczyka, nieobecność jego w Polsce, trzechletnie po jego śmierci bezkrólewie, sześcioletnie spory i targi z Kazimierzem Jagiellończykiem, który do „wielogłowej“ Polski przybyć nie miał ochoty, przeciąg lat niemal 20 — (1434—1453) przyzwyczaił możnowładców polskich „prałatów i baronów“ do samorządu, do którego cisnęła się i szlachta. Zniechęcona do króla za jego stronniczość dla Litwy, obojętność dla Polski, a bardziej jeszcze za jego aspiracye monarchiczne, gdy zatwierdzenia praw i wolości polskich stale odmawiał, połączyła się szlachta na sejmie piotrkowskim 1453 z „prałatami i baronami“, którym przewodził stary kardynał Zbigniew Oleśnicki i pod grozą zawiązania konfederacyi i wyboru nowego króla, zmusiła Kazimierza do zatwierdzenia i poprzysię-