żenia praw i przywilejów Polski, weszła więc istotnie do współudziału w rządzie jako „stan drugi“.
Kazimierz Jagiellończyk, najdzielniejszy bezwątpienia z królów polskich, potrafił ukrócić przewagę możnowładztwa zwłaszcza duchownego[1], ale nie był wstanie wstrzymać w pochodzie do samorządu narodu-szlachty. Król tej szlachty potrzebował w 12 letniej (1454—1466) wojnie pruskiej, jużto zwołując ją na pospolite ruszenie, jużto żądając podatków. Ona zezwalała na jedno i drugie, ale dopiero wtenczas, gdy król nowemi przywilejami zezwolenie okupił. Nie będziem się bić z Krzyżakami, rozejdziemy się do domów, wołała wielkopolska szlachta w obozie w Cerekwicy 1454 w obliczu niemal wojsk krzyżackich, dopokąd nam królu prowincyonalnych przywilejów nie zatwierdzisz, a dla lepszego rządu rzpltej nie pozwolisz, aby żadne nowe ustawy uchwalone, żadne nowe wyprawy przedsięwzięte być nie mogły, bez przyzwolenia naszego na zjazdach ziemskich. Co miał król robić? Wydał przewilej a zuchwałą szlachtę pobili na głowę Krzyżacy pod Chojnicami. Podobny przywilej zmuszony król był wydać w Nieszawie pod koniec t. r. dla Wielko i Małopolski na usilne wołania szlachty, zebranej na drugie w tym roku pospolite ruszenie w Opokach[2]. Przywilejami temi broniła się szlachta nie tyle przeciw królowi, ile przeciw przewadze możnowładztwa. „Rada prałatów i baronów“ straciła bardzo na swem znaczeniu, skoro nowe ustawy i ruszenie na wojnę zależeć miały od zgody sejmików
- ↑ Uznając Mikołaja V. papieżem, żądał król i otrzymał 1448 r. prawo nominacyi na 90 beneficiów kościelnych i dziesiątą część dziesięcin na obronę przeciw Tatarom. Po śmierci zaś kard. Zbigniewa Oleśnickiego (1. kwietnia 1455 r) wdzierać się począł w prawo wyborcze kapituł i wywierać wpływ stanowczy na nominacye biskupów, pomimo protestów papieża i kapituł. Ostatecznie spór króla z Piusem II. o nominacyę biskupa krakowskiego zakończony 1363 r. wygraną kandydata królewskiego, oddał sprawę nominacyi biskupów w ręce króla.
- ↑ Vol. leg. I. 116. Jtem pollicemur, quod nullas novus constitutiones faciemus, neque terrigenis ad belium moveri mandabimus absque conventione communi in singulis Terris instituenda. Bandtke Jus polonicum str. 265.
Porów. Bobrzyński. O ustawodawstwie nieszawskiem Kazimierza Jagiellończyka.