określenia jej i dziwnego wstrętu do określenia jej bliższego, powstała ta niepewność, niejasność trzech wspomnianych czynników: króla, który z niej wydawał prawo konkluzyi o zgodzie powszechnej i prawo odraczania uchwał; senatu, który odrębnego, stanowczego odraczać lub usuwać mogącego zdania w niej nie mając, poszedł drogami demagogii; szlachty, oglądającej się na czynnik w ustawie nie wspomniany, na wyborców sejmikowych, u których się zbyt często, po dawnemu, kwestye najważniejsze rozstrzygać musiały, a rozstrzygały niestety! niepomyślnie.
„Za ustawą nihil novi poszła też niezmiernie ciężka machina parlamentarna sejmików ziemskich, partykularnych i generalnych, sejmu i sejmików posejmowych generalnych, których zupełną organizacyę znajdujemy przed sejmem lubelskim 1506 r. Dla uchwalonych na sejmie lub sejmiku jen. pospolitych ruszeń, były sejmiki okazywania (lustracyjne) dla przeglądu gotowości wojennej a zarazem ustanowienia porządku. Łatwo pojąć, jak niebezpieczne było takie rozpolitykowanie kraju, jak mało skutecznym... wydobywający się na pierwszy plan, szlachecki system wojowania pospolitem ruszeniem.
„Tak plan oparcia się o szlachtę, przez Kazimierza Jagieł, od przypadku do przypadku praktykowany, przez Jana Olbrachta przeniesieniem wagi ustawodawczej na sejmiki partykularne przeprowadzony, skierowany został ustawą nihil nom na drogi centralnego parlamentaryzmu, który dla państwa był niezawodnie przedwczesną instytucyą, a zanim do pojęcia ogólnych interesów (1788 r.) przyszedł, długo bardzo szamotać się musiał z powijakami woli możnowładczej i prowincyonalnego interesu“[1].
Nie zawadzi dodać, że konstytucya nihil novi ścieśniająca do reszty władzę królewską, była naśladowaniem podobnej ustawy w Czechach z r. 1499 i praktyki węgierskiej, a zostawała w sprzeczności z Zachodem Europy, gdzie Henryk VII, Ludwik XI., Ferdynand, Jzabella i Maksymilian, usunąwszy reprezentacye średniowieczne a oparłszy się o wojska stałe i miasta, dźwigali monarchizm dziedziczny.
- ↑ Szujski. Historya polska 163—165.