dążąc zawsze do tego, co wielkie i wzniosłe, świeżo teraz snuł w swej głowie plany szlachetne a śmiałe; króla bohaterskiego, bo żadne niebezpieczeństwo ani niepowodzenie, nie było w stanie odwieść go od tego, co raz przedsięwziął, ani zniechęcić; króla katolickiego, bo stałość jego wiary wypróbowana czynami, zwłaszcza, gdy w pewnych okolicznościach na sejmie oświadczywszy się uroczyście, że katolicyzmu bronić będzie z wszystkiemi swemi stanami i ze wszystkich sił swoich, dobywszy szabli z pochwy: „z tą jedną w ręku, zawołał, choćby nas wszystko opuściło, bronić będziemy wiary chrześcijańskiej“, a zwróciwszy ostrze jej ku swej piersi dodał: „gdybym miał umrzeć nie po katolicku, to wolałbym teraz śmierć zadać sobie, aniżeli zdradzić swą duszę“.
„I oto straciliśmy tego króla, mówił Sykst dalej, w którym położyliśmy wielkie nasze nadzieje, i któremu posłaliśmy znaczną sumę dukatów w tym zamiarze, że przy jego pomocy, drogą na Moskwę, rzucimy się przeciw Turkom, połączywszy się w tych tam stronach z Tatarami i Persami. Przypisujemy to nieszczęście naszym grzechom, ale nie traćmy odwagi, bo przyrzekł Chrystus, że nas me opuści, Non relinquam vos orphanos“[1]. Tak czuł i tak mówił wielki papież. Istotnie było coś tragicznego w tej śmierci i dla chrześcijaństwa i dla Polski. Z Batorym, z jego talentem wodza, z jego energią króla, pogrzebaną została wielka myśl krucyaty; wiek jeszcze cały i dłużej jeszcze potęga turecka jarzmie będzie karki chrześcijańskie. Z Batorym zstąpiła do grobu nadzieja zmiażdżenia jeszcze niebezpieczniejszej dla Katolików i Polski potęgi bizantyjsko-tatarskiego caratu. Zachwiany na chwilę w swych posadach, ocknie się, utrwali, rozrośnie w olbrzyma, i w żelaznych swych objęciach zdusi Polskę, w której, smutno to powiedzieć, znaleźli się co nie zrozumieli tragiczności śmierci największego z swoich królów. Nad otwartą jeszcze trumną szarpano dobre imię jego
- ↑ Nie zostawię was sierotami. Archiv. Weneckie. Ser. Roma 1586 fol. 511, 517. Pierling II, 315, 316. Gritti dodaje, ze jak to wie z pewnego źródła, suma ta wynosiła 25.000 dukatów.