Strona:Stanisław Załęski - Jezuici w Polsce T. 1 Cz. 2.djvu/143

Ta strona została przepisana.

W styczniu 1604 król powiadamia nuncyusza, że przybył pewien Inflantczyk, dawny sługa w Ugliczu Dymitra, który stwierdził tożsamość jego osoby, skonstatowawszy pierw pewne charakterystyczne znaki, mianowicie uderzającą nierówność rąk; o czem znów donosi nuncyusz do Rzymu w depeszach z d. 17 stycznia i 7 lutego. Dnia 6 marca 1604 na polecenie króla, kże Konstanty Wiśniowiecki przywozi Dymitra do Krakowa i instaluje go w kamienicy Mniszcha. Na jego cześć wydaje wojewoda Mniszech objad, na którym jest i nuncyusz. Ten, nie wdając się w rozmowę, śledzi bacznie Dymitra: „młody to człowiek, dobrego tonu, brunet, z wielką brodawką na nosie, tuż obok prawego oka; długa biała ręka świadczy o jego pańskiem pochodzeniu, w rozmowie rezolutny, w ruchach i postawie ma istotnie coś wspaniałego“, donosi 13 marca nuncyusz. Ale czy to rzeczywiście prawdziwy Dymitr? Nuncyusz nie ma o tem swego zdania, notuje za to skrupulatnie obiegające na królewskim dworze wieści, sonduje opinią stolicy[1].
Podzielone były zdania: za popieraniem sprawy Dymitra oświadczyli się kanclerz lit. Lew Sapieha, prymas Tarnowski, biskup krak. Maciejowski, wda krak. Zebrzydowski, wda sieradzki Aleks. Koniecpolski, pisarz w. k. Wojna i inni; przeciw niej: Zamojski, Żółkiewski, podkanclerzy Pstrokowski, marszałek w. k. Prokop Sieniawski, stary książę Ostrogski i syn jego Janusz, kaszt. krak. i Goślicki, bisk. poznański.
Dnia 15 marca 1604 Dymitr miał prywatne posłuchanie u króla, przedstawia słuszność swej sprawy, wierzy w jej tryumf, który i dla chrześcijaństwa przyniesie błogie skutki. Odpowiedział od tronu podkanclerzy, życzliwie, ale wymijająco. Mimo


    Na żądanie Filipa II wydali mu go Wenecyanie 1600 r.: zginął podobno na galarach, czy też uduszony w więzieniu.
    Znaleźli się pisarze, którzy Jezuitów w sprawę Sebastyanów wmięszali, chociaż historyk de Thou (X. 420), powiada: „Les Jésuites s’efforcerent de détromper le peuple“.

  1. Pierling. Romę et Demetrius. Paris 1878, str. 175—195, przytacza z archiwum wat 25 relacyj nuncyusza Rangoni do kard. Valenti, od 3 listop 1603 do 25 czerwca 1605 r., donosząc o wszystkich ważniejszych szczegółach sprawy Dymitra i fazach, jakie przechodziła. Najwięcej tych relacyj, bo aż 8, z marca i kwietnia 1604, a więc z czasu pobytu Dymitra w Krakowie.