przyspieszył[1]. Więc kardynał udał się z prośbą do nowego papieża Pawła V, aby w kościele św. Jędrzeja pozwolił wystawić ku czci publicznej obraz Stanisława, przed którymby zwyczajem rzymskim lampki palone i wota zawieszane być mogły. Prośbę jego poparło kilku kardynałów. Paweł jednak przekazał tę sprawę św. kongregacyi obrzędów. Niecierpliwy zwłoki poseł królewski, błagał papieża w imieniu króla, aby bez kongregacyi proprio motu dekret beatyfikacyjny ogłosił. Papież żądał zwłoki, aż żywot Stanisława, który mu kard. Montalto przyniósł, przeczyta. Opaliński z swej strony przynieść mu zamierzał dwa brevia Klemensa VIII, o których wyżej była wzmianka. Tymczasem w sierpniu 1606, panie rzymskie z księżną Eleonorą z Ursinich Sforzą, i małżonką posła francuskiego na czele, udały się do papieża, popierając gorąco prośbę posła polskiego. Ustępując tym naleganiom, Paweł V ogłosił ustnie, vivae vocis oraculo Stanisława błogosławionym 15 sierpnia, w 18-tą rocznice zejścia jego.
W tym jeszcze dniu wieczorem poseł polski Opaliński, zgromadziwszy obecnych w Rzymie Polaków, udał się do koscioła św. Jędrzeja i procesyonalnie, w asyście nowicyuszów i księży Jezuitów, przeniósł własnoręcznie obraz Stanisława z zakrystyi do kościoła, zawiesił na widnem miejscu, przyozdobił złotogłowiem, kwiatami i wotami, zapalił srebrną lampę jako ex-votum od Polski, sześć świec osadził na srebrnych lichtarzach, ściany kościoła obwiesił adamaszkiem i złotą lamą aurea przygotować kazał pod obrazem grób nowy, do którego wniesiono szczątki błogosławionego, przełożywszy je pierw z ołowianej do cyprysowej, misternie rzeźbionej trumny. Nazajutrz odśpiewał pierwszą wotywę przed obrazem błogosławionego, przy odgłosie kapeli, po mszy modlił się długa chwilę. Przez ośm dni odprawiały się msze św. wotywne i trwała pobożna pielgrzymka Rzymian do „błogosławionego Polaka“[2].
- ↑ Bawił tam od r. 1604 w sprawie dyspensy na małżeństwo Króla z Konstancyą i dla złożenia obediencyi nowemu papieżowi Pawłowi V.
- ↑ Ms. bibl. Ossol. nr. 625. Skrzynecki, De ortu et progressu S. J. in Polonia, str. 497—501. Wielewicki II, 96. Uświetnienie zakonu Jezuitów polskich beatyfikacyą Stanisława nie podobało się ich przeciwnikom. Ktoś z nich puścił w obieg paszkwil, że niesłu-