Urodzone d. 20 czerwca 1566 w ponurem więzieniu gripsholmskiem dziecię, Zygmunt Waza, zostało 1587 królem Polski, w kilka lat potem królem i dziedzicznym panem Szwecyi. „Wychowankiem Jezuitów“ przezwali go współcześni heretycy i późniejsi liberalnego posiewu historycy. Istotnie przez cały ciąg panowania króla Batorego, tem mniej przedtem za Zygmunta Augusta, nie słyszymy nic o „politycznych wpływach i intrygach Jezuitów polskich“. Występują one pierwszy raz, utrzymują się i przechodzą tradycyonalnie aż do czasów naszych, z kandydaturą królewicza szwedzkiego Zygmunta do polskiego tronu, skrupiają się na O. Possevinie, który w latach 1581 — 86 istotnie sprawę kandydatury Zygmunta z królową Anną kilkakrotnie roztrząsał, ale podczas bezkrólewia po śmierci Batorego najzupełniejszą, jak widzieliśmy, zachował neutralność, sam prosił o odwołanie swe z Polski i odwołany istotnie został. Dlaczego?
Najpierw dlatego, że Zygmunta okrzyknięto „wychowankiem Jezuitów“. Zapomniano, że aż do 7 roku życia wychowywała królewicza pobożna matka, Katarzyna Jagiellonka, przy pomocy świeckiego kapłana Miloniusza, którego królowa u Jana III
Strona:Stanisław Załęski - Jezuici w Polsce T. 1 Cz. 2.djvu/5
Ta strona została skorygowana.
ROZDZIAŁ VIII.
Zygmunt III i Jezuici. 1587—1608.
§. 51. Wychowaniec Jezuitów.