i nabywszy od rządu 1902 r. pojezuickie kolegium i kościół, odnowił go pięknie pod wezwaniem Najsłodszego Serca Jezusowego i przeznaczył, jako filię katedry, dla licznego garnizonu fortecy przemyskiej.
W twierdzy granicznej Orszy nad Dnieprem, panowały schizma i kalwinizm. Ten wnet się rozpadł, a na miejscu kalwińskiego zboru, stanął 1590 r. kościół katolicki farny z fundacyi kanclerza w. l. Lwa Sapiehy. Na jego i proboszcza ks. Laurentego, prośby, Zygmunt III ciągnąc pod Smoleńsk 1609 roku, ofiarował się na fundatora kolegium jezuickiego, głównie dla szkół, których województwo witebskie nie miało. Oddał 1610 r. probostwo z 11 włokami ziemi Jezuitom, darował 1612 r. pięć wsi, 1616 r. dobra znaczne Faszczówkę, wycięte z dóbr ekonomii mohylewskiej. Papież Paweł V i sejm 1616 r., zatwierdzili królewską fundacyę. Duszą jej był superior Hieronim Kniski, wybudował kościół i dom na rezydencyę, którą jenerał Vitelleschi zamienił 1616 r. na kolegium.
Szkoły gramatyki otwarto 1618 r., humaniora 1623 r., retorykę 1634 r., kurs loiki 1696 r., kurs wielki filozofii 1724 r., z zapisu podczaszego rzeczyckiego Hieronima Kiernożyckiego, dóbr Żeleźniaki. Już 1621 r. szkoły otrzymały od króla monopol nauczania na miasto i powiat orszański. Król Władysław, idąc na wojnę moskiewską 1634 r., uposażył bursę ubogich i muzyków nadaniem wsi Dubrownej. Pomnożyli uposażenie, proboszcz orszański Michał Chruszczewski sumą 5.000 złp., Jan Frączkiewicz darowizną swej jurydyki w Orszy.
Wojna moskiewsko-kozacka 1655 r. rozegnała szkoły, wycięła ludność, złupioną Orszę puściła z dymem. Dopiero 1664 r. otwarto połatane kolegium, nieliczne szkoły i tymczasową kaplicę. Aliści pożar 1680 r. zniszczył wszystko; w trzech latach odbudował rektor Floryan Reszka, kolegium i szkoły, r. 1686—1693 stanął drewniany kościół, z dwoma wieżami, na który car Piotr darował, na prośbę O. Voty, z lasów smoleńskich olbrzymie belki i 3.600 rubli. Dopiero 1741 r. stawiać poczęto murowany kościół św. Michała.
W latach 1683—1686 przyjmowano w kolegium posłów rzpltej do Moskwy, Krzysztofa Grzymułtowskiego i Marcyana Ogińskiego z O. Vota i liczną świtą. Podczas wojny północnej, oprócz złupienia dóbr i kolegium, dostały się Jezuitom 1708 r., plagi od nahajek kozackich i więzienie. Dla zarazy 1709 r. szkoły wakowały przez 4 lata. Pomyślny dorobek czasów »szczęśliwości saskiej«, psuły 1720—1764 r. co chwila przemarsze wojsk rosyjskich, połączone z porywaniem chłopów poddanych, w głąb carstwa, pod pozorem, że to są potomkowie zbiegów rosyjskich.
W dobrach swych Faszczówka, urządzili Jezuici stacyę misyjną przy drewnianym kościółku z cudownym obrazem Matki Boskiej, która od 1723 r. należała do rezydencyi mohylewskiej. Po jego spaleniu przez Kozaków 1655 r., odbudowano go 1694 r., wreszcie 1754 r. postawiono z muru. Biskup wileński Zienkowicz uznał ten kościół jako filię fary orszańskiej