zastrzelił z krucicy prefekta szkół, O. Michała Grygra 1738 r., gdy ten samotrzeć przyszedł do jego gospody, aby go za nocne wybryki i opuszczenie godzin szkolnych skarcić. Wśród przerażenia obecnych, zabójca umknął szczęśliwie. Uposażenie rezydencyi było w kapitałach 51.000 złp., które złożyła Anna z Koźmińskich Bułakowska, a w części Maciej Koźmiński, wojewoda kaliski, i pułkownik królewski Baumgart.
Jezuici wschowscy obsługiwali od 1765 roku misyę w Sarnowie, gdzie mieszkało 2 księży i Wilkowie, z zapisu 35.000 złp. dziedziczki dóbr tych Zakrzewskiej.
Po kasacie, ex-Jezuici pozostali przy szkołach do 1782 r., w którym je komisya edukacyjna zamknęła, ale na protest szlachty znów otwarła i oddała w zarząd OO. Cystersom.
Równocześnie ze Wschową, powstała nowa rezydencya na przeciwnym krańcu rzpltej. Żytomierz, od traktatu grzymułtowskiego 1686 r. posiadał atrybucye stolicy województwa kijowskiego. Zniszczony wojną północną, dźwigać się począł po r. 1717. Katolicy nie mieli pomocy religijnej, więc starosta żytomierski, kasztelan kijowski Kazimierz Stecki, wybudował drewniany kościół, przeznaczył dom z dziedzińcem i 80.000 złp. na dobrach Krosna i zaprosił ostrogskich Jezuitów, aby objęli misyę żytomierską. Stało się to 1724 r.; dwóch a potem trzech misyonarzy, bo Katarzyna z Popielów Lanckorońska, ofiarowała misyi 70.000 złp., pracowało w mieście i na Przedpnieprzu. Aliści sejmik kijowski w Owruczu 1750 r. uchwalił, aby w Żytomierzu otwarto szkoły i przyrzekł Jezuitom pomoc. Więc misyę zamieniono 1751 r. na rezydencyę i w ciągu 3 lat otwarto szkoły niższe i humaniora, a po wybudowaniu kościoła katedralnego i przeniesieniu rezydencyi biskupów kijowskich do Żytomierza, Jezuici 1763 r. objęli ambonę katedralną i urządzili dwuletni kurs teologii moralnej dla kleryków kijowskich.
Bardzo przykre, wlokące się od 1746 r. procesa z starostami Liśnickim i Ilińskim o zajazd Krośni, i z mieszczanami o granice gruntów, w których przychodziło do scen gwałtownych, iż komisarzy sądowych i superiora czynnie znieważyli, wstrzymały rozwój rezydencji. W walce z konfederacją barską 1768 r., Moskwa zdobyła Żytomierz i puściła z dymem. O. Marcin Źrebicki, unosząc Najśw. Sakrament z płonącego kościoła, spalił się na węgiel. Dopiero 1770 r. otwarto szkoły, ale bez teologii, kościół ledwo był nakryty 1773 r., więc po kasacie stał pustką i niszczał aż do 1838 r., w którym sterczące mury kupił żyd Tarnopolski za 1.116 złp., odprzedał katolikom za 13.333 złp., ale rząd rosyjski nie pozwolił odnowić świątyni. Szkoły zamieniono na wydziałowe. W r. 1804 Żytomierz stał się stolicą gubernii wołyńskiej.
W XVIII wieku dwa jeszcze wojewódzkie miasta nie miały szkół własnych. Łęczyca nad Bzurą, po wojnie północnej mizerna mieścina