Więc św. Ignacy chciał mieć swych Jezuitów przedewszystkiem posłusznych Kościołowi i oddanych Stolicy św. i dlatego profesów zobowiązał 4-tym ślubem posłuszeństwa papieżowi, co do misyi między niewiernymi i gdziekolwiek ich użyć pragnie. Chciał ich mieć gruntownie uczonymi w naukach klasycznych, w filozofii i naukach przyrodniczych, a nadewszystko w teologii i piśmie św. biegłych, a tę ich naukę oparł na silnej katolickiej wierze i nieposzlakowanej czystości obyczajów, na ascezie i pobożności głębokiej a trzeźwej. Urzędy i władze świeckie kazał im szanować i zastosować się do każdej formy rządu, monarchicznej, konstytucyjnej, czy republikańskiej, bo nie ich rzeczą polityka, naprawa lub zmiana rządów, istniejących praw państwa, ale króla, sejmów, społeczeństwa. Zwalczać mają herezye i innowierców ich własną bronią, a więc: kazaniami, katechizacyami, misyami, publicznemi dysputami o wierze, a nadewszystko szkołami, i dlatego kolegia zakładać się mają po większych miastach. Obok kolegiów, budować kazał kościoły obszerne a ozdobne, w nich msze św., kazania, nauki, bractwa religijne, spowiedzie odbywać się mają w porządku i z nabożeństwem. Protekcyą królów i możnych nie gardził, ale starać się i ubiegać o nią nie polecił; zato najusilniej polecił zgodę i jedność, opartą na prawdziwej miłości chrześcijańskiej, bez różnicy narodowości, krajowych i państwowych urządzeń; ta miłość i zgoda ma stanowić siłę zakonu.
Nadał mu zaś rząd monarchiczno-konstytucyjny. Pierwszą konstytucyę, pod nazwą Institutum Societatis Jesu, sam mu napisał; uzupełniły instytut i rozwinęły »konstytucye, dekreta i kanony« jeneralnych kongregacyi, czyli walnych sejmów zakonu, na których obok jenerała, jego rady asystentów, zasiadają prowincyałowie i deputaci, po dwóch z każdej prowincyi, wybrani przez profesów na kongregacyi (sejmiku) prowincyalnej większością głosów.
Władza więc prawodawcza spoczywa w jeneralnych kongregacyach; one też wybierają tajnem głosowaniem, większością głosów, jenerała zakonu, który jest dożywotnim przedstawicielem zakonu na zewnątrz, i jego najwyższym (po papieżu) rządzcą z administracyjną tylko władzą, a wykonywać ją winien zgodnie z »instytutem i konstytucyami« zakonu i w ich duchu. Przy jego boku stoi rada 4—5 asystentów, z głosem doradczym tylko i do pomocy w rządach zakonnych. Jenerał odpowiedzialny jest za swe rządy przed kongregacyą jeneralną.
Zakon cały dzieli się na asystencye, t. j. grupy prowincyi, (które eryguje kongregacja jeneralna): włoską, niemiecką, francuską, hiszpańską, angielską, (dawniej od 1756—1773 r. zamiast angielskiej, była polska). Asystencye dzielą się na prowincye, które eryguje jenerał. Prowincye zaś składają się z domów profesów, kolegiów, rezydencyi, domów misyjnych, stacyi, czyli placówek misyjnych. Domy profesów i kolegia eryguje jenerał, inne domy prowincjał za jego zgodą.
Pod jenerałem stoją prowincyałowie t. j. przełożeni prowincyi, na które podzielony zakon; dzisiaj tych prowincyi 24, i wiceprowincya nowojorska. Prowincyałów, rektorów mianuje jenerał, wszystkich innych przełożonych, urzędników, profesorów, kaznodziei i t. d. mianuje prowincyał.
Strona:Stanisław Załęski - Jezuici w Polsce w skróceniu 5 tomów w jednym.djvu/27
Ta strona została przepisana.