którejby sam król był urodzonym wielkim mistrzem. Wiadomo, że król, uporawszy się z Moskwą 1634 r., nosił się z plantą wojny szwedzkiej, potem zwycięskiej wojny tureckiej; że oprócz wewnętrznego uspokojenia rzpltj, potrzebował do wojny poparcia oligarchów królików, za którymi pójść nawykła młodsza bracia. Jak ich dostać i pomoc zapewnić?
Z początkiem XVII wieku zaostrzył się spór teologiczny o przywilej Niep. Pocz. N. P. M. między Dominikanami a Jezuitami. Paweł V 1616 r. zabronił Dominikanom i wszystkim, występować na ambonie, w prelekcyach i w pismach przeciw temu przywilejowi, a Grzegorz XV rozciągnął zakaz nawet do rozmów i pism prywatnych. Były te dekreta przyznaniem palmy zwycięstwa Jezuitom, którzy w myśl 41 dekretu V-ej generalnej kongregacyi zakonu, gorliwymi byli tego przywileju Maryi obrońcami. Więc jako kaznodzieje i spowiednicy nadworni cesarza Ferdynanda II, nakłonili go, że 1619 r. założył w Wiedniu zakon rycerski Niep. Pocz. N. M. P., do którego, oprócz wielu magnatów niemieckich, zapisali się Polacy: Albrycht Radziwiłł, Jerzy Lubomirski, Opaliński, Konopacki i Leśniowolski. Oprócz bronienia honoru Niep. Pocz. N. P., zakon ten miał na celu walkę z Turkami pod hasłem Maryi.
Niedługo potem Karol, książę Newers i Mantuy, założył w tymże celu order i bractwo »Militia Christiana, żołnierki chrześcijańskiej na cześć Niep. Pocz. Maryi«, które zatwierdził i pochwalił Urban VIII r. 1624.
Tenże papież, kiedy Zygmunt III zachęcony przez nadwornych Jezuitów, prosił go o ogłoszenie dogmatu Niep. Pocz. N. M. P., odpowiedział mu brewem 13 lipca i 3 sierp. 1624 r., że jeszcze nie pora na ogłoszenie dogmatu, niech jednak król założy w zagrożonej od Turków Polsce, rycerskie bractwo Niep. Pocz. Maryi, jakie ustanowił książę Karol. Zygmunt dla wojny szwedzkiej, dla wrodzonej powolności i starości, nie spełnił polecenia. Podjął je syn Władysław i gotowe już statuta Militiae christianae, zastosowane do Polski, przesłał przez Ossolińskiego 1633 r. Urbanowi VIII do zatwierdzenia.
W myśl statutów, oprócz króla jako w. mistrza, miało być 72 »Kawalerów Maryi«, najprzedniejszych panów polskich a także zagranicznych, ozdobionych orderem. Na złotym łańcuchu krzyż 8-kątny czerwony, z białą płaskorzeźbą Niep. Pocz. N. M. P. pośrodku, płaszcz biały, podbity kitajką czerwoną, czapka biała, sadzona złotem z wizerunkiem Niep. Poczęcia na przodzie. Ślubowali przysięgą, że wierni będą królowi i ojczyźnie, bronić będą honoru Niep. Pocz. Maryi, i walczyć z pogaństwem. Dzień 14 wrześ.
1637 r. naznaczył król na uroczyste założenie orderu i kawaleryi. W ten sposób związani z królem magnaci, stanowić mogli silną partyę dworską. Ten też był polityczny cel orderu, osłaniał go król względami przyzwoitości, że skoro królowie polscy od obcych monarchów ordery np. Złotego Runa przyjmują, to wypada, ażeby nadaniem orderu Niep. Pocz. N. M. P. mogli im się odwzajemnić.
Dwunastu najprzedniejszych senatorów, między nimi Stan. Lubomirskiego wdę krak., Stan. Koniecpolskiego hetmana w. k., Albrychta Radziwiłła kanclerza w. l., Aleksandra Radziwiłła marszałka w. l., Kazimierza i Andrzeja Sapiehów, Jerzego Ossolińskiego, królewicza Jana Kazimierza, zaprosił król na 12 starszych kawalerów, osobnymi listami. Już w lipcu
Strona:Stanisław Załęski - Jezuici w Polsce w skróceniu 5 tomów w jednym.djvu/97
Ta strona została przepisana.