trywać się go w przytoczonem jużcić, najwyraźniejsze jest właśnie w III 170, dość wyraźne III 377: jestcić i w gwarowem powiedzeniu jakiejś babiny w Górze Chełm. III 27: „joch cić sie, moiściewy bynomni nie śmiała” . W II. wyd. St. Kościoła Miech, owo: cić w III 170 zmieniono na: już, pozostało natomiast jestcić w III 377.
W. 171 nad sztyftem — p. obj. III 118.
W. 185 trepy — obuwie o drewnianej podeszwie; por. V 143, VI 57.
W. 188 wychód — wyjście.
W. 190 na kółkach — na kołkach.
W. 191 grobla — w Pamiętniku Szkol. Miech, i I. wyd.: grobel.
W. 192 sprask — ścisk, słowo utworzone od praskać.
W. 198 sitko pszczelne — siatkę pszczelarską, maskę bartnika.
W. 213 kitelka płócienna — kitelek, długi surdut.
W. 219 postać pieska — piesek, wyrażenie naśladowane z Homera.
W. 220 Fineska — Proboszcz nadawał psom swoim nazwy z języków obcych, podwórzowym greckie i łacińskie: Filaks, Melas i Nero, pokojowemu francuską (la finesse).
W. 225 z gruby — z kopalni; Maj był sztygarem na kopalni.
W. 226 od maszyny Trolowej — od miejsca, w którem kończyła się kolejka. Trolley nazywano wówczas wózki, poruszane zwykle siłą elektryczną.
W. 227 szędzioły — gonty; p. obj. I 629.
W. 229 zatymczasowy — tymczasowy; ponieważ przed rozpoczęciem budowy nowego kościoła miano rozwalić stary, potrzebny był kościółek tymczasowy na odprawianie
nabożeństw. Zatymczasowy użyto jeszcze III 326.
W. 230 Stimer — ogrodnik dworski, por. V 67.
W. 231 Kuźnia — majster murarski, por. III 258, 275, 286, VII 146.
W. 233 pojutru — pojutrze.
W. 234 ludzi hola — ludzi dosyć. Por. V 192: „Hola! Gwałtu!”
W. 243 jużcić — p. obj. III 170.
W. 244 na farze mierny obiad zjemy — na probostwie zjemy skromny obiad; podobnie w wierszu Ks. Bisk. Gleichowi 22: „mierny obiad zjada”.
Strona:Stary Kościół Miechowski.djvu/268
Ta strona została przepisana.