Ta strona została przepisana.
Cała ta krytyka postępowania ks. Preussa, włożona przez Bonczyka w usta Bieńka (III 371—392), osiąga zgodnie z zamiarem autora inny cel; właśnie przez to oświetlenie ze stanowiska świeckiego słabych stron postaci uwydatnia jej wartość jako duszpasterza, jako idealisty, który chciałby swemu otoczeniu dawać przykład i w tem, do czego z natury swojej jest mało zdolny t. j. w gospodarce domowej i rolnej. Uzyskany w ten sposób wizerunek malowany jest nie
bez subtelnej ironji, ale i nie bez tajonego rozrzewnienia. Równocześnie występuje jako przeciwieństwo charakterystyka Bieńka, który nawskroś jest realistą, próbującym niekiedy swój sztuczny idealizm wmówić w otoczenie.