Strona:Stary Kościół Miechowski.djvu/273

Ta strona została przepisana.
Księga IV.

W. 2 wejrzeć — spojrzeć, zobaczyć, p. obj. III 143.
W. 7 ku zapłociu po lewej — w stronę opłotków po lewej stronie. Ku zapłociu powtarza się jeszcze VI 700, wyrażenia: zapłocie używa także J. N. Jaroń: „Czy tam idzie po zapłociu moja dziewczyna” (Z Pamiętnika Górnoślązaka, str. 159). O wyrażeniach: po lewej, w lewą, w prawą, po prawej p. obj. II 134.
W. 8 po prawej — p. obj. II 134.
W. 13 pańska gruszka — grusza na dworskiem polu, zgodnie z tem w poprzednim wierszu: chodnik pański = ścieżka pańska.
W. 16 w lewą... w prawą — p. obj. II 134.
W. 17 najął od Państwa — wydzierżawił od właścicieli dworu.
W. 21 po nieszporze — p. obj. I 249.
W. 27 sosien — sosen, dopełniacz l. mn. na wzór Siemieńskiego: Homer, Odysseja, Kraków 1873, str. 234.
W. 28 śniady kołacz — placek świąteczny z ciemnej mąki; p. obj. II 231 (śniady) i II 389 (kołacz).
W. 29 u Wyplerki ciotki — Wyplerka (o sposobie tworzenia nazwisk żeńskich p. obj. II 241), żona Antoniego Wypiera, zamieszkałego na Worpiu, była zapewne siostrą Walka Boncyka, na co wskazuje nietylko nazwanie jej ciotką, ale także określenie stopnia pokrewieństwa Nolbusia Boncyka i Pietrka Wypiera przez bratrańce.
W. 35 w Soboty Świąteczne — w soboty przed Zielonemi Świętami mai się zielenią domy; aby odróżnić te soboty od innych sobót przedświątecznych, pozostawiono pisownię Bonczyka dla obu członów wyrażenia przez dużą literę.
W. 41 dumki — wyrażenie dziwne nieco w ustach Walka zawdzięcza swe użycie predylekcji samego poety do tego ga-