Strona:Stary Kościół Miechowski.djvu/35

Ta strona została skorygowana.
WZROST EPOPEI
Warunki powstawania

Materjał trzeba było ująć w jakąś składną całość. Nie wiemy nic o jego narastaniu i przetwarzaniu w ciągu pisania, cała zewnętrzna historja poematu pozostaje i pozostanie dla nas tajemnicą, bo nie zachowały się ani jego rękopisy ani nawet dokładniejsze wiadomości, kiedy i jak powstawał. Jedyne pewne dane dotyczą różnic między pierwszem jego, a drugiem wydaniem.
Naogół wysnuć można tyle prawdopodobnych wniosków. Pisać zaczął Bonczyk Stary Kościół Miechowski po roku 1872, a ukończył zapewne w 1878 r., skoro w lutym 1879 r. wyszedł już napewno z druku. Tworzenie szło powoli, gdyż od roku 1874, po śmierci ks. Szafranka, pochłaniała poetę jako administratora ogromnej parafji bytomskiej praca duszpasterska, a nadto w tym czasie powstało kilka książeczek dewocyjnych i okolicznościowych (przekład życiorysu bp. Henryka Foerstera, Die Armen Schulschwestern D. N. D., Książeczka Jubileuszowa), czyli do górnośląskiej epopei mógł tylko dorywczo dokładać ustęp po ustępie. Nie miał także w otoczeniu swem przyjaciół, którzyby mu mogli służyć zachętą lub radą. Inna atmosfera otacza Bonczyka niż Mickiewicza przy powstawaniu Pana Tadeusza. Tworzy w zupełnem osamotnieniu, zdany jedynie na własne siły i wspomnienia, przyjaciele „do piosnki nie rzucali słowa za słowem, jak bajeczne żórawie nad dzikim ostrowem”.