Strona:Stary Kościół Miechowski.djvu/60

Ta strona została skorygowana.

kiedy, nim, zachowując natomiast: podwiel. Wszystkie te i podobne objawy zestawiono szczegółowo z podaniem miejsc w Objaśnieniach, przytaczając także przykłady z innych dzieł Bonczyka.

Wyrazki

Jeżeli w II wyd. widać wyraźne dążenie do wyrównania języka w kierunku literackim, to pod jednym względem przejawia się dążność odwrotna, a mianowicie w stosowaniu wyrazków wzmacniających. Stary Kościół Miechowski obfituje wprost w wyrazy wzmocnione przyczepkami: -ć, -ż, -li, które czasem przekształcają wyraz do niepoznania. Oczywiście, łatwo poznać, z czem mamy do czynienia przy: wiadomoć, tedyć, aleć, alić, toć, boć, jać, jegoć, dobrzeć, lichutenkać, słusznieć, wiemć, smutnieć, miejsceć, przeciec, znając, jeszczeć, innić, jeślić, kroplać; dopieroż, jakiejż, któraż, którymż, którychż, owoż, weźmyż, odkądż, tożto, tejże; możnażli, znałli, chceli, chceszli, byłoli, będziemyżli, naszymli, ale już niezwyklej brzmi: onć, a pewnego zastanowienia dla zrozumienia wymagają: mali = ma-li, dali = da-li, tuć = tu-ć, wyć = wy-ć, świadczyć = świadczy-ć, lub cić, będące podwójnym dativus ethicus, używane bądź w złożeniach: jużcić, jestcić, bądź samodzielnie III 170.
Charakterystyczna wreszcie dla języka Bonczyka jest znaczna liczba jednozgłoskowych słów naśladowczych, urobionych od czasownika przez pozostawienie pnia, jak: bac, buch, gich, gruch, pęk, prask, sprask.

Słownictwo

Wyrazy gwarowe nie występują obficie, ani nie powtarzają się prócz kilku zbyt często; w II wyd. znaczną ich liczbę usunięto, zacierając wydatnie narzeczowe zabarwienie. Z powtarzających się nadawały koloryt narzeczowy I wydaniu (a także obecnemu) prócz wymienionych co dopiero wyrazków głównie: niedziw, możno, podwiel, nim, zanim, niż, tamstąd i tustąd, występujące po kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt razy. Rzadkie natomiast, a nawet ograniczone zwykle do jednego wypadku jest użycie wyrazów, uważanych pospolicie za typowe dla narze-