Strona:Stary Kościół Miechowski.djvu/69

Ta strona została skorygowana.
WYNIKI
Prostota i realizm Bonczyka

Pozbierane w poprzednich uwagach spostrzeżenia dałoby się pomnożyć z pożytkiem zapewne dla zupełności i ścisłości wywodów, lecz bez widocznej korzyści dla ogółu czytelników. Poprzestając więc na nagromadzonym materjale, łatwo zrozumiemy zasadni czą właściwość poezji Bonczyka w Starym Kościele Miechowskim. Poezja to tak prosta, tak codzienna na oko, że dalej tej prostoty niepodobna było posunąć, ale zarazem tak pełna reminiscencyj i nauki, czerpanej z dzieł poprzedników, że słusznie jej twórcę możnaby określić jako poeta doctus, poeta wyćwiczony na dawnych wzorach. Klasycyzm Bonczyka w wysłowieniu i w kompozycji nie ulega tak samo wątpliwości jak jego romantyzm w polskiem rozumieniu tego słowa, a więc ludowość i spotęgowanie uczuciowości zwłaszcza w zakresie religji i przyrody. Możnaby spytać, czy jeden i drugi nie jest zbyt spóźnionem echem, czy nad całą epopeą nie ciąży zanadto znamię epigonizmu i eklektyzmu. Ocena Kraszewskiego, zachwyconego świeżością poematu, każe i nam zastanowić się głębiej nad odpowiedzią. Śledząc rozwój poezji epickiej europejskiej i stwierdzając w nim silną zależność wszystkich epopej pohomerowych od poprzednich w zorów, nie mamy prawa wymagać od Bonczyka bezwzględnej oryginalności ani z analizy składników tworzyć wyłącznej podstawy dla ostatecznego sądu. Równoważy klasycyzm i romantyzm w Starym Kościele Miechowskim nie nowy bezwzględnie, bo pokrewny Mickiewiczowi, ale świeższy o jeden ton realizm, chłopski realizm Bonczyka.