Cegły dobrej milijon albo jeszcze więcej!
Belek z lasów Sierockich już kilka tysięcy
Zeszłej zimy spuszczono. Jakiś mistrz w Berlinie,
Naszej łaskawej Pani, ma wykuć z marmuru
Posąg Najświętszej Panny dla nowego chóru.
Sławny malarz Butterwek, żyjący w Francyi
Maluje trzy obrazy: Najświętszej Maryi
Co będzie stał w ołtarzu ganku północnego,
Trzeci święty Tadeusz. Główny ołtarz będzie
Arcydziełem rzeźbiarskiej sztuki w wszelkim względzie:
W środku będzie Krzyż Pański, z tej strony, gdzie fara,
Szanowni Zgromadzeni! Co wam tu powiadam,
To częścią sam widziałem, dlatego też gadam,
Częścią widział i słyszał mój pan syn, co teraz
Z szkół wrocławskich powraca, w zamku bywał nieraz.
Dla nowego kościoła; według mego zdania
Szybko pójdzie robota; w tych aktach dowody,
Że Biskup i rząd świecki nie czynią przeszkody.”
„Aleć mój Panie kmotrze!”: — odezwał się stary
Nie są pono zbyt mądre! Nie ganię ja Pani,
Onać wiedzieć nie może, lecz jej zawołani
Mistrzowie architekci na pierwszy rzut oka
Odgadnąćby powinni, że tam jest głęboka
Jest, że podwiel świat światem, kościół tam nie stanie!”
„Walenty Dobrodzieju!” — odrzekł Rektór, — „przecie
Kościół stary, teraźni niejedno stulecie
Już tam stoi, a nie znać, by mury pękały,