Dla uniknięcia niejasności, oraz posądzeń o tworzenie neologizmów, co może się nasunąć wskutek wprowadzenia pewnych nowych nazw i określeń, podaję tutaj miejsce narodzin każdego z tych przybłędów do literackiego, wielkomiejskiego języka.
Bakort, — lewy bok łodzi. (Bolesław Ślaski. Słownik morsko-rybołówczy, Poznań 1922).
Bańtka, — mała flądra, Pleuronectes flessus. (Ks. Hieronim Gołębiowski. Obrazki rybackie, Pelplin 1910).
Bat, — łódź rybacka o jednym maszcie. (Ślaski. Słownik mor. ryboł.).
Bełk, — kotlina na dnie morza formy leja. (Ślaski. Słownik).
Bełt, — cieśnina morska. (Samuel Bogumił Linde. Słownik języka polskiego, Lwów 1854).
Bodór, — ość rybacka na węgorze. (Ślaski. Materyały i przyczynki do dziejów... Pucka, Warszawa 1916).
Boja, — syrena pływająca, Heulboje, gwiździel. (Ślaski. Słownik).
Brodnik, — niewód pomniejszy do ciągnienia po dnie morza. (Ślaski. Słownik).
Bujowisko, — morze sfalowane. (Ślaski. Słownik).
Burta, — bok statku. (Ślaski. Słownik).
Bryza, — franc. la brise, — lekki a stały wiatr na morzu. (Ślaski. Słownik).
Bystrz, — prąd morski, nurt. (Ślaski. Słownik).
Charszcz, czyli wydmuszyca, — roślina do utrwa-
Strona:Stefan-Żeromski-Miedzymorze.djvu/101
Ta strona została uwierzytelniona.