Strona:Stefan Żeromski - Uroda życia tom 1.djvu/159

Ta strona została uwierzytelniona.
149

franków. Tymczasem dwa strzały agenta do apasza z rewolweru „Nr. 11“ kosztują 20 centimów. Ponieważ zaś, jak z tego rachunku wynika, ça coûtera moins cher[1], a więc nowoczesny citoyen[2] nie ma wyboru. Do tego pytania, jakim sposobem najtaniej zadać można legalnie śmierć obywatelowi rzeczypospolitej, sprowadziło się w rzeczywistości prawo człowieka i obywatela w tej nowoczesnej Francyi.
— Mnie się zdaje, że nie jest tak znowu źle. Toż to ta nowoczesna Francya przeprowadziła rozdział kościoła od państwa, postawiła nowoczesną, niezależną oświatę, zwolna, ale usilnie reformuje istotnie skandaliczną rutynę w rozmaitych dziedzinach życia społecznego, — jest siedliskiem nauk, wynalazków...
— Mnie się wydaje, że się tu nic nie reformuje. To kraj po staremu zatopiony w sobkostwie życia, któremu to sobkostwu anarchia dodaje mocy. Rządzą krajem karyerowicze. Każda ich grupa, chcąc się u steru utrzymać, musi schlebiać dusigroszom. Tu ciągle jeszcze trwa zamęt wielkiej rewolucyi. Rządzące menery wciąż się gilotynują, tylko za pomocą innych, ale też i nędzniejszych, filisterskich i po adwokacku przebiegłych sposobów. Piotr-Iwanycz, patrz dobrze na tę nowoczesną Francyę!
— Dla czegóż to ja właśnie, panie generale?
— A dla tego ty, a nie kto inny, że ty wędzidło gryziesz. Ja ci powiadam: ruskie wędzidło to mądry narząd!

Piotr milczał.

  1. Przypis własny Wikiźródeł (franc.) to będzie tańsze
  2. Przypis własny Wikiźródeł (franc.) obywatel