Strona:Stefan Żeromski - Uroda życia tom 1.djvu/25

Ta strona została uwierzytelniona.
15

ruszył w stronę Polski. Opisał tedy z należnem uniesieniem, jak to przez zamarzłe rzeki, przez błota, lasy, w ciągu miesiąca, brygada suworowska przebyła tysiąc wiorst z Orszy do Mińska, z Mińska do Warszawy, — jak to ją dowódzca w marszu uczył strzelać, bić się na bagnety, zdobywać fortalicye. Z wojenną dokładnością uwidocznił porażkę Pułaskich na Litwie, późniejsze czyny w Polsce po przejściu Wisły, a więc w roku 1770-ym rozpędzenie „szajek“ Moszyńskiego pod Klimontowem i Opatowem, zdobycie Lanckorony, Kraśnika, wreszcie obsadzenie zamku w Krakowie, — porażkę Pułaskiego pod Zamościem, Nowickiego pod Krasnymstawem, — w końcu bitwę pod Stołowiczami, gdzie pokonany został hetman Ogiński. Następnie zobrazowane zostało oblężenie Krakowa, zdobycie i wysadzenie w powietrze forteczki w Zatorze...
Wielki książę z uwagą, generałowie z namaszczeniem wsłuchiwali się w opowieść o czynach wielkiego wodza Rosyi w Krymie, w Turcyi, nad Wołgą czasu pojmania Pugaczewa. Wszystko opowiedziane było z niezwykłą precyzyą i ścisłością wojskoznawczą. Doprowadziwszy swą opowieść do Kościuszkowskiego „buntu“, Rozłucki sprecyzował czynności Fersena i Suworowa, wystawił doskonale bitwę maciejowicką, a po połączeniu się wojsk rosyjskich w Stanisławowie, okrutną polską porażkę pod Kobyłką, — wreszcie oblężenie Pragi.
Grzmiały w jego relacyi działa, — ośmdziesiąt sześć rosyjskich i sto cztery polskie w czasie tygodnia oblężniczego. Oto nastąpił szturm. Sześć