Europejczyk, szczególnie zaś lekkomyślny i wesoły Polak.
Doszło do tego, że mnogość Azjatów wycisnęła na Warszawie piętno specyficzne, jak niegdyś mnogość Żydów chałatowych na jej dzielnicach żydowskich.
Ale Żydzi zeuropeizowali się już zupełnie.
Gdy federacja państw sama zajęła się regulowaniem handlu i przemysłu, a ruch spółdzielczy objął wszystkie warstwy społeczeństwa, gdy wreszcie złoto przestało być miernikiem wartości — skończyła się rola Żydów.
Stopniowo natomiast, choć tłumiona energicznie i z niesłychaną zręcznością przez wpływy tajemnicze, na gruncie europejskim wyrastała kwestja mongolska.
Przenikliwy umysł Znicza widział to wyraźnie i dzięki niezmordowanym badaniom osiągnął wyniki nadspodziewane:
Zdobył przeświadczenie, że poza najazdem pokojowym kryje się też — najazd zbrojny.
Z chwilą tą nie wahał się już dłużej i wystąpił w parlamencie europejskim, wskazując na „Żółte niebezpieczeństwo“.
Ci jednak, którym to było potrzebne, przypomnieli sobie wówczas, że już w dziewiętnastym wieku niektórzy politycy, a śród nich zarozumiały cesarz Niemiec Wilhelm II, potrząsali tym straszakiem, ale wywołali tylko śmiech i drwiny z siebie. Prasa nawet wyszukała w archiwach rysunek,
Strona:Stefan Barszczewski - Czandu.djvu/45
Ta strona została uwierzytelniona.