Strona:Stefan Barszczewski - Polacy w Ameryce.djvu/80

Ta strona została uwierzytelniona.

ślubie, czy pogrzebie, czy jakiemkolwiek wreszcie zebraniu, tak głęboko zakorzeniony w ludzie naszym, razi i za oceanem. Zwłaszcza w małych osadach, gdzie ludność polska, skupiona, jak zwykle, w jednej dzielnicy, uwydatnia się bardziej niż w miastach wielkich, polskie pijatyki, a szczególniej „Polish weddings” (polskie wesela) słynne są wśród Amerykanów. Okręgi węglowe Pensylwanji, w których gęstemi, zwartemi masami osiadła najciężej pracująca, ale i najciemniejsza część wychodźtwa naszego, dostarczają pod tym względem jaskrawych przykładów.
Oprócz pijatyk rozwielmożniona jest wśród wychodźtwa gra w karty. Grają w szynkowniach, grają w domach prywatnych, grają w szulerniach. Swojskie gry ruguje coraz bardziej i u nas już znany poker amerykański. Najrozmaitsze gry w kości znajdują też wielu zwolenników.
Zamiłowanie do gry ujawnia się zwłaszcza na tak zwanych fair’ach (jarmarkach), t. j. loterjach fantowych. Na loterjach tych bilety zastąpione są przez