Strona:Stefan Blank-Weissberg - Barcie i kłody w Polsce.djvu/83

Ta strona została uwierzytelniona.

wprawdzie przyjęta już przed kilkudziesięciu laty na terenie b. Kongresówki ale wykonana z drzewa. Jest to tzw. Ul Dziewicy Polskiej Lewickiego (ryc. 57), który właściwie od koszk Kanitza różni się wyłącznie materiałem.

Dziuplanki zaś czyli bezdenki drewniane z jednej strony występują na terenie będącym na granicy lasów i stepu, z drugiej strony dopatrzyć się tu rzeczywiście można obrazu ścierania się dwu kultur pszczelarskich: z jednej strony kultury polsko-białorusko-rosyjskiej, kultury kłód, a z drugiej strony kultury bezdenków słomianych i wiklinowych. Zresztą linia demarkacyjna między obszarem barci i kłód z jednej strony, a obszarem dziuplanek z drugiej strony wykazuje w okresie ostatnich kilku stuleci wyraźną tendencję przesuwania się w kierunku północno-wschodnim, co bynajmniej przecież nie jest związane ze zmianą stosunków etnograficznych, które mają tendencję raczej odwrotną, a po prostu ze zmianą charakteru szaty roślinnej, uwarunkowanej zwiększaniem się obszaru użytkowanego rolniczo.

Dalszy rozwój ula na ziemiach, gdzie uprzednio znane były tylko barcie i kłody, nie jest tematem niniejszej pracy. Odbywał on się już w wieku XIX, to też metody badań tego rozwoju mogą być zupełnie inne, polegające wyłącznie na studiach bogatej już wtedy literatury no i oczywiście znacznie ściślejsze. Na schemacie swym zaznaczam rozwój ten tylko w bardzo grubych zarysach z poważnymi skrótami i opuszczeniami. Bliższe dane w tej dziedzinie podał już przed kilku laty Ciborowski (1927).
Dobrą ilustracją przejścia od barci aż do ula warszawskiego jest ul przedstawiony na ryc. 58. Jest to ul warszawski, który wykonany jest z drzewa, które kiedyś było barcią, po tym zostało ścięte i ustawione jako kłoda-stojak, a następnie pocięte na grube deski i użyte na ul warszawski.
Należy jednak podkreślić, że wprowadzenie u nas przez Dolinowskiego na terenie województw centralnych już przed około 85 laty ula z obsługą górną, którego dzisiejszą formę stanowi ul warszawski, nazwać można przeskoczeniem pewnej fazy rozwojowej. Bezpośrednim przejściem od kłody do ula o plastrach ruchomych była droga przez ul z obsługą tylną lub boczną, który od kłody, będącej przecież też ulem z obsługą boczną, różni się