Strona:Stefan Gębarski - W szponach pruskiej Hakaty.pdf/118

Ta strona została przepisana.

Piasta — to Gopło, ta Kruszwica — dziś w ręku Niemców. Morawy, Łużyce, Szląsk, Czechy naddunajscy — wszystko to dziś pod przewagą żywiołu germańskiego.
Czy więc my, Polacy, mamy upadać na duchu, rozpaczać, tracić bezpowrotnie nadzieję w lepszą przyszłość, w jaśniejsze jutro?…
Przenigdy…
Wierzymy w słońce sprawiedliwości Bożej…
Wierzymy w szlachetność serca ludzkiego…
Po za Niemcami, świat cały patrzy na męczeństwo nasze, świat cały występek potępia…
Nie zapominajmy, że świat słowiański istnieje, że w przeszłości, mieli już Niemcy Psie Pole, Płowce, Grunwald, że byli hołdownikami królów polskich.
I chociaż zabrakło wielkich bohaterów, wielkich królów-rycerzy, Mieczysławów i Bolesławów, Bóg pozostawił nam w tych prastarych dzielnicach piastowskich niemniej ofiarne i kochające ojczyznę serca—serca kmiece, serca ludu polskiego.
Ten lud walczy tu, broniąc mowy ojczystej, broniąc wiary przodków, obyczaju polskiego i każdej piędzi ziemi polskiej.
A bronić się trzeba, gdyż odwieczne boje nie ustają. Niemcy dochodzą do tego okrucieństwa, że dzieciom polskim, uczęszczającym do szkół, wydzierają resztę języka polskiego w szkole przy nauce religii.